środa, 28 października 2020

Posypało! Październikowy atak zimy w Austrii

Austriacki październik jest jak do tej pory łaskawy dla miłośników sportów zimowych. Częste opady i stosunkowo niskie temperatury sprawiły, że na większych wysokościach warunki narciarskie są bardzo dobre. Wczoraj zasmakować zimy mogły w końcu również te nieco niżej położone regiony.


Atak zimy na lodowcu Hintertux
foto: www.facebook.com/hintertuxergletscher


ŚNIEŻNA POBUDKA

Wtorkowy poranek był dla wielu mieszkańców Austrii odrobinę zaskakujący. Nie chodzi nawet o sam fakt pojawienia się śniegu ale raczej o jego ilość i zasięg opadów. W bardzo wielu miejscach spadło nawet 80 centymetrów białego puchu a praktycznie każdy czynny ośrodek narciarski meldował, że pokrywa śnieżna jest grubsza o przynajmniej 50 centymetrów. Po raz pierwszy w tym sezonie z zimowymi warunkami musieli sobie poradzić także mieszkańcy nieco niżej położonych miejscowości, opady pojawiały się już 600 m.n.p.m. A to wszystko wbrew meteorologom, którzy nawet dzień wcześniej tak intensywnych opadów nie zapowiadali a na niższych wysokościach śniegu nie spodziewali się wcale. Padać szybko przestało, jednak w resortach, warunki narciarskie jeszcze się poprawiły.

Miejscami opady był bardzo intensywne
foto: www.facebook.com/zillertalarena


MNÓSTWO ŚNIEGU NA LODOWCACH

Najintensywniejsze opady śniegu pojawiły się w Tyrolu, Vorarlbergu oraz Salzburgerlandzie, co ucieszyło wszystkich miłośników tamtejszych ośrodków narciarskich. Lodowiec Kitzsteinhorn w okolicach Kaprun już pochwalił się, że na trasach leży aż 160 centymetrów śniegu. Ponad metr białego puchu jest również na Stubaiu i Hintertuxie. Zasypane zostały także ośrodki, które inaugurację sezonu zaplanowały dopiero za kilka tygodni, co tylko podsyciło pogłoski o tym, że wyciągi mogą ruszyć kilka a nawet kilkanaście dni wcześniej. Sporo świeżego śniegu pojawiło się nie tylko w Austrii, padało również we Włoszech, Niemczech i Szwajcarii.

Ośrodek narciarski Soelden
foto: www.facebook.com/soelden.oetztal


JEST GDZIE JEŹDZIĆ

Bardzo dobre, jak na październik, warunki narciarskie sprawiły, że otwarte resorty udostępniają już całkiem dużo tras. W tej chwili europejskim liderem jest ośrodek Matterhorn Ski Paradise, który przygotował 51 kilometrów tras, co warto podkreślić wyłącznie po szwajcarskiej stronie bo włoska część decyzją krajowych władz została tymczasowo zamknięta. Sporo możliwości mają również turyści przybywający na Hintertux (41 kilometrów przygotowanych tras), do Saas-Fee (35 kilometrów), Soelden (33 kilometry) oraz na Stubai (25 kilometrów czynnych nartostrad). 


Ośrodek narciarski Ski Arlberg jeszcze czeka na rozpoczęcie sezonu
foto: www.facebook.com/lechzuers

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz