Włoskie góry też zasypane, i to nie tylko Alpy

Zima nie ma zamiaru odpuścić. Tym razem zaatakowała Francję, Szwajcarię i Włochy. W Italii w ostatnich godzinach pojawiło się bardzo dużo świeżego śniegu. Z nadmiarem białego puchu zmagają się nie tylko regiony położone w Alpach. Kompletnie zasypane są także Apeniny, w Abruzji tyle śniegu nie pojawiło się już dawno.

Ośrodek narciarski Gran Sasso - Campo Imperatore

foto: www.facebook.com/www.ilgransasso.it

Co prawda ośrodki narciarskie Abruzji nie zaliczają się do największych ani najlepszych włoskich resortów, jednak zawsze odwiedzają je tłumy turystów, zwłaszcza tych z całej Italii. W tym roku nie mają oni powodów do narzekań bo śniegu jest mnóstwo. Najwięcej jest go w resortach Gran Sasso - Campo Imperatore oraz Passo Lanciano - Majeletta. Pracownicy tych stacji meldują aż 300 centymetrów białego puchu na nartostradach, w tej chwili jedynie położony w Piemoncie ośrodek San Domenico di Varzo może się pochwalić lepszym wynikiem, tam leży do 390 centymetrów śniegu.

Okolice Passo Lanciano

foto: www.facebook.com/scuolascipassolanciano

Jednak także inne resorty Abruzji nie odstają znacząco od liderów "śnieżnej" klasyfikacji. W Roccaraso - Rivisondoli pokrywa śnieżna sięga w tej chwili 220 centymetrów, Pescocostanzo melduje 200 centymetrówCampo di Giove - Maiella 150 centymetrów. Ponad metr białego puchu leży także na trasach Pescaserroli i Ovindoli.

Ośrodek narciarski Pescocostanzo

www.facebook.com/PescocostanzoVallefura

Jednak od ostatnich opadów w Apeninach minęło już trochę czasu, tymczasem w Alpach sypało jeszcze wczoraj bardzo intensywnie. W La Thuile (Dolina Aosty) spadło aż 130 centymetrów białego puchu, z kolei region Via Lattea "wzbogacił się" o 105 centymetrów śniegu. Z kolei metr pojawił się w doskonale znanym resorcie Livigno, dzięki czemu pokrywa śnieżna jest tam już naprawdę imponująca.

Ośrodek narciarski Livigno

foto: www.facebook.com/carosello3000