Livigno śmiało mogłoby kandydować do miana największego
polskiego centrum narciarskiego. Na początku i pod koniec sezonu jest tam tylu
Polaków, że na stoku z trudem da się usłyszeć inny język. Do Livigno ściągają
ich doskonałe trasy i… bardzo tani alkohol.
|
Widok na Livigno z trasy Polvere po stronie Carosello
foto: nartomaniak.blogspot.com
|
Droga do Livigno wcale nie jest prosta. Prowadzi albo
wąskimi szwajcarskimi drogami które zwieńczone są granicznym tunelem Munt de la Schera,
wąskim, drogim i często zatłoczonym. Druga opcja to pominięcie Szwajcarii i
długi przejazd przez Włochy. Nie przeszkadza to jednak tysiącom Polaków które
co roku odwiedzają miasteczko w Lombardii. Głównym powodem wyboru akurat tego włoskiego ośrodka są stosunkowo niskie
ceny zakwaterowania i strefa wolnocłowa która sprawia, że niektóre produkty są
bardzo tanie. Ta ostatnia uwaga dotyczy głównie benzyny, perfum i przede
wszystkim alkoholu.
|
Główny deptak Livigno
foto: nartomaniak.blogspot.com
|
Co roku, w grudniu i kwietniu, region organizuje tak zwane
free ski, w tym czasie skipass otrzymuje się bezpłatnie rezerwując
zakwaterowanie w objętych promocjach hotelach, apartamentach i pensjonatach. To
sprawia, że ceny są bardzo przystępne a Livigno staje się polskim miastem.
Polacy są wszędzie, spotyka się ich na każdym kroku, na stokach, na wyciągach,
na ulicach, w sklepach, barach i knajpach. Ludziom towarzyskim, łatwo nawiązującym
kontakty może się to podobać, niestety ma to swoje złe strony. Tani alkohol w
połączeniu z masą Polaków powoduje mieszankę niebezpieczną, zwłaszcza dla
innych użytkowników stoków. Ilość pijanych i skacowanych narciarzy jest wtedy
najwyższa w Alpach. Free ski ma jeszcze jedną poważną wadę. Wyciągi, mimo, że
nowoczesne, nie są w stanie przyjąć tak wielkiej liczby ludzi więc zdarzają
się momenty gdy w kolejce do wyciągu trzeba swoje odstać, to bywa frustrujące.
|
Pustki na trasach w Livigno to rzadkość ale czasami się zdarzają. Tu trasa Rin i wyciąg Fontane Vetta
foto: nartomaniak.blogspot.com
|
Mimo opisanych niedogodności nie można powiedzieć, ze do
Livigno jechać nie warto. Czy to w czasie free ski czy też w innych terminach,
gdy na stokach jest dużo spokojniej, można rozkoszować się wspaniałymi trasami,
rewelacyjnymi warunkami śniegowymi i fantastycznymi widokami.
|
Monte della Neve - widok z wyciągu Sponda
foto: nartomaniak.blogspot.com
|
Livigno położone jest wysoko, na wysokości 1816 m.n.p.m.
przez co śnieg pojawia się tam wcześnie i leży długo a warunki przez
zdecydowaną większość sezonu są doskonałe. Wysokość ma swoje wady, często
zdarzają się poważne mrozy gdy temperatura spada poniżej -20 stopni. Najważniejsze
jednak, że narciarze nie mogą narzekać na brak śniegu, także miejsc do freeridu
nie brakuje więc nie nudzą się tam także miłośnicy jazdy w puchu.
|
Widok na trasy Autostrada w okolicy Monte della Neve
foto: nartomaniak.blogspot.com
|
W Livigno jest 115 kilometrów tras narciarskich
poprowadzonych po dwóch stronach doliny. Pierwsza część nazywa się Mottolino, druga
Carosello. Niestety nie ma możliwości przedostania się z jednej strony na drugą
na nartach, chyba, że ktoś jest na tyle uparty by na nartach slalomowych czy
gigantowych pokonywać trasę do narciarstwa biegowego, wtedy się da. Na
szczęście w Livigno działają trzy linie skibusów kursujących pomiędzy stacjami
a także przez cale miasto.
|
Widok ze strony Mottolino na wyciąg Teola, dzielnicę Livigno San Rocco i stronę Carosello
foto: nartomaniak.blogspot.com
|
Obie strony tras w Livigno są podobne pod względem liczby
kilometrów i wyciągów. Moim zdaniem część Mottolino dysponuje trudniejszymi
nartostradami, część Carosello przyjemniejszymi do pokonywania, bardzo szerokimi
i nasłonecznionymi.
|
Doskonale przygotowane trasy prowadzące z Monte della Neve
foto: nartomaniak.blogspot.com
|
Co ważne Livigno dysponuje siecią nowoczesnych wyciągów,
czynione są kolejne inwestycje przez co sieć ta w dalszym ciągu się rozwija.
Nie licząc kolejek obsługujących tak zwane ośle łączki praktycznie wszystkie
ważne trasy znajdują się w sąsiedztwie nowych wyciągów na podwójnej linie.
Wyjątkiem jest Blesaccia 1 która w dalszym ciągu pozostaje w poprzedniej epoce.
|
Nowoczesny wyciąg Monte Sponda
foto: nartomaniak.blogspot.com
|
Livigno
Najlepsze trasy:
Rin – czerwona trasa biegnąca wzdłuż wyciągu krzesełkowego
Fontane Vetta po stronie Carosello. Doskonała trasa o idealnym nachyleniu,
niełatwo się nią znudzić, mimo, że nie jest zbyt długa. Położona wysoko zapewnia
znakomite warunki śniegowe.
|
Trasa Rin widziana z wyciągu Fontane Vetta
foto: nartomaniak.blogspot.com
|
Blesaccia 2 – czerwona trasa wzdłuż wyciągu krzesełkowego o
tej samej nazwie po stronie Carosello. Długa i wymagająca, potrafiąca sprawić
niespodziankę nieoczekiwanym garbem ale też dająca wiele możliwości
ostrzejszego wypuszczenia nart i rozwinięcia sporej prędkości.
|
Okolice górnej stacji wyciągu Blesaccia 2 i początek trasy o tej samej nazwie
foto: nartomaniak.blogspot.com
|
Verdolin – czerwona trasa po stronie Mottolino wzdłuż wyciągu
krzesełkowego Trepalle. Niezbyt długa za to sprawiająca narciarzom wiele
przyjemności. Radość z jazdy psują tłumy narciarzy często okupujących tę trasę
i wąskie gardło przy dojeździe do wyciągu.
|
Wyciąg Blesaccia 2 w promieniach zachodzącego słońca
foto: nartomaniak.blogspot.com
|
Autostrada – czerwona trasa po stronie Mottolino prowadząca z
Monte della Neve do dolnej stacji wyciągu krzesełkowego Valfin – Monte Neve.
Długa i przyjemna, dająca sporo możliwości ponieważ istnieje kilka jej
wariantów. Także miłośnicy freeridu nie będą zawiedzeni.
|
Początek trasy Autostrada. Okolice górnej stacji wyciągu Valfin - Monte della Neve
foto: nartomaniak.blogspot.com
|
Trasy warte polecenia: niebieska Bella Vista, czerwona
Polvere i czerwona Federia po stronie Carosello oraz czerwona Mottolino, czarna
Nera i czerwona Sponda na Mottolino.
|
Dolna stacja wyciągu Valandrea Vetta, restauracja La Costaccia i trasa Bella Vista
foto: nartomaniak.blogspot.com
|
Camanel di Planon – po stronie Motolino, nieopodal górnej
stacji wyciągu krzesełkowego Teola -
Pianoni Bassi. Mimo, że nie wygląda na dużą jest w niej sporo miejsca. Dobre
jedzenie, spory wybór napojów, znakomite Bombardino i muzyka na żywo.
|
Okolice górnej stacji gondoli Carosello
foto: nartomaniak.blogspot.com
|
Tea Borch – po stronie Carosello, tuż przed ostatnią stromą
ścianą prowadzącą do dolnej stacji gondoli Carosello. Miła, mała knajpa w bardzo
specyficznym miejscu, z fajnym widokiem na Livigno i bardzo dobrym bufetem.
|
Zaśnieżony deptak w Livigno
foto: nartomaniak.blogspot.com
|
Plusy: znakomite warunki śniegowe, urozmaicone trasy,
nowoczesne wyciągi, sympatyczne miasteczko, przystępne ceny
Minusy: tłok w newralgicznych okresach, brak połączenie
narciarskiego między Mottolino a Carosello, spora odległość od Polski
|
Mapa narciarska Livigno |
Ocena:
8/10
Livigno to jedna z moich ulubionych miejscówek narciarskich
OdpowiedzUsuń