Ośrodek narciarski Espace Killy
foto: www.facebook.com/valdisere
|
Miłośników białego szaleństwa cieszy powstanie każdego nowego wyciągu, nawet jeśli do czynienia mamy ze zwykłą, infrastrukturalną kosmetyką. Tak właśnie jest w przypadku Tignes. W okolicy dzielnicy le Lac kończy się budowa czteroosobowego krzesła Almes. Jest on przeznaczony głównie dla początkujących, ma jedynie 594 metry, stacja dolna ulokowana jest niemal w centrum miasteczka a wzdłuż niego wytyczone są jedynie niebieskie trasy. Wiadomość dobra - zastąpi on wyciąg talerzykowy, czyli zwiększy się komfort podróżowania. Wiadomość zła - to krzesło starego typu a więc takie, które nie zwalnia w czasie wsiadania i wysiadania, tak więc przez wielu turystów i tak będzie pomijane.
Budowa wyciągu Almes w Tignes
foto: www.facebook.com/Tignes.net
|
Dużo istotniejsza dla szerokiej grupy narciarzy jest zmiana, która zaszła w Val d'Isere. W tym znanym resorcie postanowiono zmodyfikować sposób dostania się na szczyt Solaise. Zdecydowano się zastąpić starą gondolę o małej przepustowości nowoczesną kolejką. Każda kabina pomieści 10 osób a w ciągu godziny wyciąg będzie w stanie przewieźć aż 3600 osób. Podróż potrwa około 7 minut, w tym czasie gondola pokona 2252 metry i różnicę poziomów wynoszącą 719 metrów. Cała inwestycja kosztować będzie 16 milionów euro.
Budowa gondoli Solaise w Val d'Isere
foto: www.facebook.com/Radio-TV-Val-dIsere
|
Warto dodać, że stara gondola Solaise to nie jedyna "ofiara" nowej inwestycji. Zdecydowano się także zdemontować wyciąg krzesełkowy Solaise Express, którego trasa przebiegała równolegle do trasy gondoli. Czy ta zmiana przyczyni się do zmniejszenia tworzących się w tym miejscu zatorów? To pokaże już najbliższy sezon.
Ośrodek narciarski Espace Killy
foto: www.facebook.com/valdisere
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz