Powiew zimy w czasie upałów. Gdzie obecnie można jeździć na nartach?

Chociaż wielu z nas o zimie zdążyło już zapomnieć na dobre, w Europie wciąż jest kilka miejsc, gdzie warto wybrać się z nartami lub snowboardem. W wyższych partiach Alp czy w Skandynawii cały czas otwartych pozostaje kilka ośrodków narciarskich, gdzie mimo dosyć wysokich temperatur nie brakuje śniegu.

Ośrodek narciarski Passo dello Stelvio

foto: www.facebook.com/pirovanostelvio

Zakosztować białego szaleństwa można chociażby w Austrii, gdzie jak wiadomo nie brakuje ośrodków dysponujących lodowcem. Otwarty pozostaje oczywiście całoroczny resort Hintertuxer Gletscher, gdzie obecnie do dyspozycji narciarzy i snowboardzistów pozostaje aż 28 kilometrów nartostrad obsługiwanych przez 9 wyciągów. Na trasach wciąż leży do 290 centymetrów białego puchu a temperatura na wysokości 3250 m.n.p.m. waha się od -1 do +10 stopni. Zaprasza także położony w pobliżu miejscowości Kaprun lodowiec Kitzsteinhorn. Tam wciąż trwa sezon 2017/2018 (potrwa on do 22 lipca). Ośrodek oferuje 10,5 km tras narciarskich i 7 otwartych wyciągów. Warunki są całkiem dobre a pokrywa śnieżna sięga 210 centymetrów. Wkrótce wybór będzie jeszcze większy ponieważ 16 czerwca ma ruszyć sezon w ośrodku Molltaler Gletscher.

Ośrodek narciarski Kitzsteinhorn

foto: www.facebook.com/kitzsteinhorn

Jeździć można także w ośrodkach Włoch, Francji i Szwajcarii. W tym ostatnim kraju czynny jest resort Matterhorn Ski Paradise, położony w okolicy miasteczka Zermatt. Ten całoroczny region przygotowuje obecnie 8 kilometrów nartostrad obsługiwanych przez 7 wyciągów. W górnych partiach śniegu jest mnóstwo, aż do 345 centymetrów. 14 lipca rozpocznie się sezon w innym szwajcarskim ośrodku Saas-Fee. We Francji cały czas korzystać można z oferty Val d'Isere. 190 centymetrów śniegu pozwala korzystać z 3 kilometrów tras, czynne są także 2 wyciągi. 23 czerwca sezon 2018/2019 zainauguruje z kolei resort Les 2 Alpes. We Włoszech można wybrać się z kolei do czynnego jedynie latem ośrodka Passo dello Stelvio. Tam na miłośników sportów zimowych czeka 7 kilometrów nartostrad i 5 wyciągów a także od 30 do 250 centymetrów białego puchu.

Ośrodek narciarski Val d'Isere

foto: www.facebook.com/valdisere

Aż 3 ośrodki narciarskie czynne są w Norwegii. Wszystkie otwarte są jedynie latem, i to tylko przez krótki czas. Fonna Glacier Ski Resort oferuje 2 kilometry tras i aż 400 centymetrów śniegu. Tyle samo proponuje resort Galdhoppigen, tyle, że pokrywa białego puchu sięga 460 centymetrów. Z kolei w regionie Stryn otwarte są 4 kilometry nartostrad na których leżą prawie 3 metry śniegu.

Ośrodek narciarski Fonna Glacier Ski Resort

foto: www.facebook.com/visitfonna