niedziela, 18 lutego 2018

Dla profesjonalistów. Resorty z największym procentem czarnych tras

Są narciarze którzy najbardziej lubią szerokie, niezbyt trudne niebieskie trasy. Są i tacy, którzy największą przyjemność czerpią z pokonywania wymagających, stromych, czarnych nartostrad. Gdzie powinna wybrać się ta druga grupa miłośników białego szaleństwa? Oto ośrodki narciarskie z procentowo największą ilością czarnych tras.

Ośrodek narciarski Chamonix - Brevent / Flegere
foto: www.facebook.com/ChamonixMontBlanc

1. Chamonix - Brevent / Flegere (Francja)

W okolicach francuskiego Chamonix bardzo dużo jest wymagających, czarnych tras. W ośrodku Brevent / Flegere jest ich w sumie 20 kilometrów. To 36% wszystkich nartostrad w tym resorcie, w sumie jest tam bowiem 56 kilometrów tras. W tej stacji raczej nie mają czego szukać słabo jeżdżący narciarze, odcinków koloru niebieskiego jest mało, tylko 11 kilometrów.

Ośrodek narciarski Chamonix - Brevent / Flegere
foto: www.facebook.com/ChamonixMontBlanc

2. Grimentz / Zinal (Szwajcaria)

Stosunkowo mało znany szwajcarski ośrodek posiada bardzo urozmaicone trasy. W sumie jest tam 80 kilometrów nartostrad - 26 km niebieskich (33%), 28 km czerwonych (34%) i 26 km czarnych (33%). W powszechnej opinii narciarzy, wiele czerwonych odcinków także mogłoby mieć kolor czarny, jest więc gdzie się sprawdzić.

Ośrodek narciarski Grimentz / Zinal

3. Lauchernalp (Szwajcaria)

W tej szwajcarskiej stacji czarne trasy to także 33% wszystkich dostępnych tam nartostrad. W sumie jest ich 55 kilometrów, z czego 18 kilometrów to te najtrudniejsze odcinki. Jednak nie brakuje tam także tras niebieskich, do dyspozycji słabiej jeżdżących turystów jest 20 kilometrów takich nartostrad.

Ośrodek narciarski Lauchernalp
foto: www.loetschental.ch

4. Les 7 Laux (Francja)

Les 7 Laux to resort całkiem spory, choć popularnością nie dorównujący czołowym francuskim ośrodkom. Jest tam aż 120 kilometrów nartostrad, w tym aż 38 kilometrów tych oznaczonych kolorem czarnym. To daje bardzo dobry wynik w postaci 32%. Trasy są tam zresztą bardzo zróżnicowane i każdy znajdzie coś dla siebie.

Ośrodek narciarski Les 7 Laux
foto: www.les7laux.com

5. Candanchu (Hiszpania)

Mała niespodzianka w zestawieniu. Hiszpańskie Candanchu oferuje w sumie 50 kilometrów nartostrad, z czego aż 15,9 km (32%) to trasy koloru czarnego. Położony w Aragonii resort także oferuje szeroki wybór nartostrad różnego koloru więc także początkujący nie powinni się go bać.

Ośrodek narciarski Candanchu
foto: www.facebook.com/CandanchuEsqui

Na koniec kilka słów o kryteriach tego zestawienia. Pod uwagę brane były wyłącznie resorty dysponujące przynajmniej 50 kilometrami nartostrad. Nie liczyła się ilość "czarnych" kilometrów a wyłącznie ich liczba procentowa, w stosunku do wszystkich wytyczonych w danym ośrodku narciarskim tras.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz