piątek, 23 lutego 2018

Nartomaniak w Tyrolu - luty pod znakiem tłoku i złej pogody

Luty to w Alpach tradycyjnie czas szczytu sezonu. Praktycznie każdy ośrodek narciarski odwiedzają tłumy miłośników białego szaleństwa, których nie zrażają wyższe ceny i większe kolejki do wyciągu. W tym roku jednak największym problemem jest pogoda. Warunki narciarskie są znakomite, jednak aura nie sprzyja narciarstwu.

Ośrodek narciarski Skiwelt
foto: www.nartomaniak.blogspot.com


Pogoda jest w tym roku wyjątkowo kapryśna. W styczniu i grudniu Tyrol nawiedzany był przez olbrzymie opady śniegu i wichury. W lutym nie jest wiele lepiej. Co prawda śnieg nie pada już ani tak mocno, ani tak często, jednak problemem są inne zjawiska pogodowe. Przede wszystkim we znaki daje się bardzo niska temperatura. Od kilkunastu dni utrzymuje się ona zdecydowanie poniżej zera a prognozy mówią, że będzie jeszcze zimniej. Za kilka dni termometr ma wskazywać -25 stopni. A dodatkowo jest to okraszone lodowatym wiatrem. Słońca jest niestety bardzo mało, dużo częściej narciarzom i snowboardzistom towarzyszą chmury i mgła.

Ośrodek narciarski Skiwelt
foto: www.nartomaniak.blogspot.com

A turystów jest mnóstwo. Szczyt sezonu jest wyraźnie widoczny. Wyższe ceny skipassów i zakwaterowania, kolejki do wyciągów, tłumy na stoku, luty to w Alpach bardzo specyficzny miesiąc. Oczywiście jest to związane z zimowymi feriami. W regionie Skiwelt zjawiły się tłumy narciarzy i snowboardzistów, przede wszystkim z Niemiec i wszystkich regionów Austrii. Wkrótce ma zacząć się najazd holenderski. Bo to właśnie Holendrzy upatrzyli sobie ten region jako ulubioną destynację narciarską i jest tu ich po prosu mnóstwo. Powoduje to także zagrożenia. Wielu Holendrów na nartach jeździ słabo, bądź bardzo słabo a w porównaniu z alkoholem spożywanym przez nich chętnie i często w dużych ilościach, na stoku bywa niebezpiecznie.

Ośrodek narciarski Skiwelt
foto: www.nartomaniak.blogspot.com

Tym niemniej warunki narciarskie wciąż są doskonałe. Na trasach ośrodka narciarskiego Skiwelt leży 160 centymetrów śniegu, w miasteczku Ellmau też jest go mnóstwo, około 80 centymetrów. Resort działa pełną parą. Czynnych jest 88 wyciągów a do dyspozycji miłośników białego szaleństwa oddano aż 279 kilometrów nartostrad. Trzeba tylko mieć trochę szczęścia i trafić na dobrą pogodę a z tym nie jest w tym sezonie łatwo.

Ośrodek narciarski Skiwelt
foto: www.nartomaniak.blogspot.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz