piątek, 16 lutego 2018

Narciarska ciekawostka gastronomiczna czyli olbrzymie różnice cen jedzenia w górskich restauracjach

Przerwa w górskiej restauracji to nieodłączny element narciarskiego dnia zdecydowanej większości miłośników białego szaleństwa. Dobre jedzenie jest nieraz tak samo ważne jak warunki na stoku czy pogoda, wydatnie wpływając na ocenę całego dnia. Na stokach pełno jest restauracji, chat i knajp gdzie można skosztować lokalnych specjałów. Co jednak ciekawe ceny za, z pozoru identyczne danie mogą się od siebie bardzo różnić.

Ahornhütte w Mayrhofen. Jedna z tysięcy alpejskich restauracji
foto: www.ahornhuette-mayrhofen.at


Analiza przeprowadzona przez fachowy portal Snowplaza.de pokazała, że różnice w kosztach mogą być olbrzymie. Pod uwagę wzięto ceny jednego z najpopularniejszych dań głównych, jakim bez wątpienia jest Wiener Schnitzel, oraz bardzo lubianego deseru w postaci "kluchy" zwanej Germknödel. Ważne były kryteria. Analizowano ceny w najwyżej położonych restauracjach, w 20 bardzo popularnych resortach Austrii, Niemiec i Włoch. Wyniki były bardzo ciekawe.

Wnętrze restauracji Kaiser Lounge w Ellmau
foto: www.bergkaiser.tirol

Wiener Schnitzel z frytkami, chyba nie ma w krajach niemieckojęzycznych bardziej popularnego dania głównego. Jak kształtują się ceny? Najdrożej jest w restauracji Schneekarhütte w Mayrhofen, tam za sznycla trzeba zapłacić aż 22,50 euro. Niewiele taniej jest w restauracji Sattel w Ischgl (21,20 euro) i restauracji Rüfikopf w Lech am Arlberg (18,50 euro). Na drugim biegunie znalazło się Obertauern. Tam w restauracji Hochalm Wiener Schnitzel kosztuje tylko 11 euro, czyli aż o 11,50 euro mniej niż w Mayrhofen. Tanio jest także w restauracji Hohe Salve w ośrodku SkiWelt (12 euro) czy w restauracji Jochdohle na lodowcu Stubai (12,50 euro). Średnia cena to jednak około 14,80 euro. Tak duże różnice to w dużej mierze kwestia mięsa. Tam gdzie danie przygotowuje się z wieprzowiny jest taniej. Tam gdzie gdzie z cielęciny jest znacznie drożej.

Wiener Schnitzel czyli gastronomiczna klasyka
foto: www.schnitzelhuette.at

Jakiś czas temu analizie poddane zostały także ceny bardzo popularnego deseru, popularnej "kluchy" zwanej Germknödel. To nic innego jak kluska na parze, wypełniona powidłami, utopiona w sosie waniliowym i posypana makiem, absolutny klasyk. Tu różnice w cenach także są znaczne. Najdrożej jest we wspomnianej restauracji Rüfikopf w Lech am Arlberg. Tam Germknödel kosztuje aż 14 euro. Tak wysoka cena to głównie sprawa faktu, że akurat w tej restauracji zamawia się go razem z gorącą czekoladą (osobno się nie da). Drogo jest też w przytoczonej już restauracji Schneekarhütte w Mayrhofen (9,50 euro) i w Kofelalm w Nassfeld (7,90 euro). Najtaniej jest w Obertauern (5,20 euro) i Flachau (5,40 euro). Średnia cena w analizowanych ośrodkach wyniosła 7 euro.

Germknödel w jednej z restauracji ośrodka Alpbachtal
foto: www.alpbachtal.at

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz