wtorek, 11 grudnia 2018

Czy narciarze "kupią" jezioro? Nietypowa akcja w austriackim ośrodku

Na nietypowy pomysł załatania swojego budżetu wpadły władze niewielkiego austriackiego ośrodka narciarskiego Hochrindl. Pokrycie części kosztów budowy nowego sztucznego jeziora, zaopatrującego w wodę aparaturę do sztucznego naśnieżania, zaproponowano samym narciarzom i snowboardzistom. Akcja crowdfundingowa szybko zyskała na popularności.

Ośrodek narciarski Hochrindl
foto: www.facebook.com/Hochrindl


Inwestycje to coś o czym stale myśleć muszą władze ośrodków narciarskich. Bez nich nie przyciągnie się turystów a przecież infrastruktura narciarska kosztuje, i to sporo. O ile te największe, najbardziej znane i najpopularniejsze resorty mogą sobie pozwolić na wydawanie milionów, o tyle te dużo mniejsze muszą ostrożnie wydawać każde Euro. Nie inaczej jest w położonej w Karyntii stacji narciarskiej Hochrindl. Narciarze i snowboardziści mogą tam skorzystać z niespełna 21 kilometrów nartostrad a także 7 wyciągów. Nie ma tam tłumów, jednak jest to ośrodek bardzo lubiany zwłaszcza przez początkujących narciarzy a także rodziny, chętnie przyjeżdżają tam także mieszkańcy nieodległych miast - St.Veit czy Klagenfurtu.


Ośrodek narciarski Hochrindl
foto: www.facebook.com/hochrindl

Władze ośrodka chciałyby go nieco unowocześnić, chodzi zwłaszcza o aparaturę do sztucznego naśnieżania, co było jedną z pięt achillesowych tej stacji. Aby do tego doszło trzeba wybudować sztuczne jezioro, które zasilałoby w wodę armatki śnieżne. Problem w tym, że koszt takiego przedsięwzięcia wynosi około 2,5 miliona Euro. Stacja już pozyskała 2,2 miliona z kieszeni lokalnych przedsiębiorców, władz Karyntii, okolicznych gmin a także organizacji turystycznych. Wciąż brakowało jednak 300.000 Euro. I wtedy narodził się pomysł crowdfundingu, dano turystom możliwość zainwestowania w ośrodek.


Ośrodek narciarski Hochrindl
foto: www.facebook.com/Hochrindl

Szybko stworzono stronę, za pomocą której można nabywać symboliczne, okolicznościowe "płatki śniegu". Efekty już są. Strona działa od nieco ponad tygodnia a już udało się zebrać ponad 26.000 Euro. Jeden płatek śniegu to koszt 50 Euro, to jednak coś więcej niż tylko symbol, wszyscy nabywcy "płatków śniegu" mogą liczyć na zniżki, chociażby przy kupnie skipassów, czy też w restauracjach na terenie resortu. Akcja potrwa do 3 marca, jeśli cel nie zostanie osiągnięty pieniądze wrócą do wpłacających.

Ośrodek narciarski Hochrindl
foto: www.facebook.com/Hochrindl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz