Tyrolska prawidłowość - ośrodek Zillertal Arena zasypany śniegiem

Wyjątkowo łaskawa zima sprawiła, że nawet ośrodki, które w ostatnich latach borykały się z poważnymi brakami śniegu, tym razem mogą pracować na pełnych obrotach już w grudniu. Zillertal Arena nie jest wyjątkiem. Jak wiele innych tyrolskich ośrodków, resort jeż już całkowicie zasypany.

Ośrodek narciarski Zillertal Arena - widok z 10.12

foto: www.facebook.com/zillertalarena

100 centymetrów śniegu w górnych partiach, 50 w dolinach. Takich wyników, w grudniu, nie notowano w Zillertal Arena od wielu lat. Popularny, tyrolski resort działa pełną parą bo chętnych do jego odwiedzenia, jak zawsze, nie brakuje. Chociaż nie wszystkie trasy udało się do tej pory przygotować to nie ma na co narzekać. Zdecydowana większość najważniejszych nartostrad jest już otwarta.

Ośrodek narciarski Zillertal Arena - widok z 7.12

foto: www.facebook.com/zillertalarena

Cały ośrodek jest całkiem spory, dysponuje 143 km tras narciarskich, co jest wynikiem całkiem niezłym. Do tej pory udało się przygotować 103 km, więc narciarze i snowboardziści na brak wyboru nie mają prawa narzekać. Co ważne, gotowe są wszystkie strategiczne trasy, którymi można przemieszczać się po resorcie. Bez problemu można przejechać z Hochkrimml do Zell am Ziller, w obie strony.

Ośrodek narciarski Zillertal Arena - widok z 10.12

foto: www.facebook.com/zillertalrena

Działa także większość wyciągów. Do tej pory uruchomiono 34 kolejki a w całym regionie jest ich 52. Gdzie turyści muszą jeszcze uzbroić się w cierpliwość? Przede wszystkim w okolicy Gerlosplatte, gdzie kilka wyciągów wciąż czeka na swoją inaugurację. Zamknięty pozostaje także Gerlosstein, który należy do Zillertal Arena, jednak nie jest połączony z główną częścią regionu.

Ośrodek narciarski Zillertal Arena - widok z 7.12

foto: www.facebook.com/zillertalarena