6 metrów śniegu w Andermatt, ponad 5 metrów w Austrii. Niesamowita zima trwa

4 metry śniegu na trasach narciarskich? Tej zimy to nic wyjątkowego. O takiej ilości białego puchu informuje wiele europejskich ośrodków. Są jednak i takie, gdzie pokrywa śnieżna jest zdecydowanie większa. Gdzie w tej chwili leży najwięcej śniegu? Oto europejskie Top 5.

Ośrodek narciarski Loser - Altaussee

foto: www.facebook.com/LoserAltaussee

1. Skiarena Andermatt Sedrun (Szwajcaria)  -  600 centymetrów śniegu

Rekordzistą Europy jest w tej chwili szwajcarski ośrodek Skiarena Andermatt Sedrun. Jak podają pracownicy tej stacji narciarskiej, na trasach leży tam nawet 6 metrów śniegu. Taką ilość można spotkać zwłaszcza na stokach góry Gemsstock w Andermatt. Średnia także jest imponująca, na trasach w tej okolicy leży około 260 centymetrów białego puchu a w samym miasteczku aż 130 centymetrów.

Ośrodek narciarski Skiarena Andermatt Sedrun

foto: www.facebook.com/jodlerwirt.andermatt

2. Loser - Altaussee (Austria)  -  530 centymetrów śniegu

Najbardziej dotknięty ostatnimi śnieżycami austriacki resort. 530 centymetrów śniegu to w przypadku tej styryjskiej stacji absolutny rekord. Nawet w najniższych partiach ośrodka leży około 250 centymetrów białego puchu. Z powodu nadmiaru śniegu Loser pozostaje zamknięty ponieważ zasypane są trasy, wyciągi i drogi dojazdowe. Bardzo wysokie jest także zagrożenie lawinowe.

W Loser sytuacja stabilizuje się bardzo powoli

foto: www.facebook.com/LoserAltaussee

3. Ski Arlberg (Austria)  -  510 centymetrów śniegu

Ski Arlberg długo skutecznie przeciwstawiał się niekorzystnym warunkom pogodowym. Kiedy jednak został już zasypany, to na dobre. Ponad pięć metrów śniegu na trasach, prawie 1,5 metra w dolinach, gigantyczne zagrożenie lawinowe i kilka miejscowości odciętych od świata, tak przedstawiał się bilans ostatnich dni. Ośrodek nieprzerwanie pracuje, choć w bardzo ograniczonym zakresie. Najlepsza sytuacja panuje w St.Anton, najgorsza w okolicach Lech, Zürs i Stuben.

Ośrodek narciarski Ski Arlberg

foto: www.facebook.com/lechzuers

4. Engelberg - Titlis (Szwajcaria)  -  500 centymetrów śniegu

Chociaż w Szwajcarii padało dużo mniej niż w Austrii to lodowiec Titlis, nieopodal Engelbergu jest kompletnie zasypany. U góry leży nawet 5 metrów białego puchu, jednak w dolinach jest go dużo mniej, w samym miasteczku około 55 centymetrów. Pozwoliło to na uruchomienie większości wyciągów i przygotowanie wielu nartostrad.

W okolicach Engelbergu śniegu nie brakuje

foto: www.facebook.com/engelberg.titlis

5. Zugspitze (Niemcy / Austria)  -  465 centymetrów

Na najwyższym szczycie Niemiec spotkać można ponad 4,5 metra białego puchu. Równie dobrze jest u stóp słynnej góry, w dolinach leży bowiem 230 centymetrów białego puchu. Z ośrodka przez dłuższy czas nie można było korzystać, ponieważ z powodu nadmiaru śniegu musiał zostać czasowo zamknięty. Sytuacja wraca do normy bardzo powoli.

Ośrodek narciarski Zugspitze

foto: www.facebook.com/zugspitze.de