poniedziałek, 26 listopada 2018

Narty w Gruzji = Gudauri? Niekoniecznie

W ostatnich latach Gruzja stała się wśród Polaków bardzo popularną destynacją. Coraz więcej naszych rodaków wybiera ten kraj także jako cel narciarskich wypraw. Zdecydowana większość obiera za cel Gudauri, najbardziej znany i największy zimowy resort Gruzji. Jednak narciarskie oblicze kraju to nie tylko Gudauri. Ci, którzy lubią zejść z utartego szlaku mogą wybrać inne miejsce, na przykład Bakuriani.

Ośrodek narciarski Bakuriani
foto: www.facebook.com/Bakuriani.ski
Bakuriani to drugi co do wielkości ośrodek narciarski Gruzji. Co trzeba zaznaczyć różnica między nim a Gudauri nie jest duża, w tym drugim miejscu jest tylko 3,5 kilometra nartostrad więcej. Oba resorty dzieli aż 250 kilometrów, co w przypadku gruzińskich dróg oznacza prawie cztery godziny podróży. Bakuriani jest jednak całkiem nieźle położone z perspektywy polskiego turysty, do Kutaisi, gdzie ląduje wiele samolotów z naszego kraju, jest tylko 155 kilometrów, podczas gdy z Gudauri jest to prawie 300 kilometrów. Jest to więc ciekawa alternatywa, tym bardziej, że w liczbach oba ośrodki prezentują się bardzo podobnie.

Ośrodek narciarski Bakuriani
foto: www.facebook.com/Bakuriani.ski

Ośrodek narciarski Bakuriani proponuje turystom 29 kilometrów tras. Co ciekawe najwięcej jest tych oznaczonych kolorem czarnym - 13,5 km, niewiele mniej bo 13,2 km jest odcinków czerwonych a zaledwie 2,3 km ma kolor niebieski. W Bakuriani nie jest aż tak wysoko jak w Gudauri, dolna stacja wznosi się 1740 m.n.p.m., natomiast górna to 2702 m.n.p.m. (dla porównania górna stacja w Gudauri znajduje się na wysokości 3276 m.n.p.m.). Nartostrady można eksplorować przy pomocy 15 wyciągów i trzeba przyznać, że infrastruktura nie jest zła. Sporą popularnością cieszy się zwłaszcza ośmioosobowa gondola z 2004 roku czy dwa sześcioosobowe krzesła z 2015 i 2016 roku. Pod tym względem jest to stacja nowoczesna. Najpoważniejszym problemem jest brak połączenia narciarskiego części Kokhta z częścią Didveli, trzeba skorzystać z busa lub samochodu. Poza tym jest to resort na wysokim poziomie. Za jednodniowy skipass trzeba, podobnie jak w Gudauri, zapłacić 40 GEL czyli około 13 Euro.

Ośrodek narciarski Bakuriani
foto: www.facebook.com/Bakuriani.ski
Ośrodek narciarski Bakuriani - mapa narciarska

Jednak Gruzja posiada także kilka innych, nieco mniejszych ośrodków narciarskich. Położony na północnym-zachodzie kraju resort Tetnuldi proponuje 13,4 kilometra nartostrad, głównie tych czarnych, które są obsługiwane przez 5 wyciągów. Stacja przeszła gruntowną modernizację, która zakończyła się w 2016 roku, dzięki czemu wszystkie kolejki są bardzo nowoczesne. Panują tam także dobre warunki śniegowe bo jeździć można do wysokości 3160 m.n.p.m. Wspomnieć warto także o położonym na południowym-zachodzie ośrodku Goderdzi, który oferuje 7,3 km tras narciarskich i 3 wyciągi. Został on jednak wybudowany w 2012 roku i jest dopiero w fazie przejściowej. W ostatecznej wersji ma tam być 35 kilometrów nartostrad i 8 wyciągów. W zimowej ofercie Gruzji znajdziemy także resort Hatsvali - Mestia, gdzie skorzystać można z 5,6 kilometra tras i 4 wyciągów.

Ośrodek narciarski Tetnuldi
foto: www.facebook.com/GeorgianMountain
Ośrodek narciarski Tetnuldi - mapa narciarska

5 komentarzy:

  1. Gruzja jest wspaniałym krajem, ale nie miałem tam okazji pozjeżdżać na nartach. Szukam właśnie miejsca do testowania swojego nowego sprzętu, który kupiłem w tym tygodniu na https://www.snowshop.pl/. Myślałem jeszcze o Beskidach albo Czechach, ale to jeszcze zobaczymy

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawy i przydatny artykuł. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. W jakim terminie najlepiej jest sie wybrać na narty do Gruzji, jak tam u nich wyglądają warunki śniegowe?

    OdpowiedzUsuń