piątek, 20 października 2017

Białe szaleństwo w czasie złotej jesieni - raport narciarski

W ostatnich dniach w Alpach panowała prawdziwa złota jesień, można zaryzykować nawet stwierdzenie, że na moment powróciło lato. Nie przeszkadza to jednak w jeździe na nartach czy snowboardzie bo na lodowcach cały czas warunki są doskonałe. A na horyzoncie pojawiła się już zmiana pogody, w niedzielę ma znów spaść śnieg. A jak jest dzisiaj?

Ośrodek narciarski Sölden - widok z 12.10
foto: www.facebook.com/soelden.oetztal


AUSTRIA:

W liczbach najlepiej prezentuje się, tradycyjnie już, Hintertuxer Gletscher. Lodowiec w dolinie Zillertal oferuje obecnie 35 km tras narciarskich, obsługiwanych przez 14 wyciągów. Czynne są tam wszystkie nartostrady powyżej Fernerhaus, za wyjątkiem tych do krzesła Schlegeis (wyciąg także jest nieczynny) oraz czarnej trasy 11b. Bardzo duży wybór jest także w Sölden. Ośrodek ten przygotował do tej pory 22.9 km tras, uruchomił także 8 wyciągów. Czynne są prawie wszystkie nartostrady ulokowane na lodowcu Rettenbach (wyjątkiem ta z numerem 35), nieco gorzej na Tiefenbachu, tu możemy pojeździć jedynie trasą nr 38.

Hintertuxer Gletscher - widok z 14.10
foto: www.facebook.com/Hintertux.Glacier

Nie mogą nudzić się także narciarze i snowboardziści przybywający na Stubaier Gletscher. Tam czynnych jest ponad 15.5 km nartostrad, do tego 14 wyciągów. Obecnie jeździć można trasami nr 1, 1A, 5, 6, 7, 7A, 9 i 20. Bardzo dobrze jest także na lodowcu Pitztaler Gletscher, gdzie otwartych jest pięć tras (nr 20, 23, 25, 26, 36) co w sumie daje 12 km czynnych nartostrad.


Stubaier Gletscher - widok z 18.10
foto: www.facebook.com/schifahren.stubaiergletscher

10 km tras udostępnił do tej pory ośrodek narciarski Kitzsteinhorn. Czynne są prawie wszystkie wyciągi gondolowe, trzy orczyki i nartostrady nr 1, 1A, 4A, 4B i 4C. Bardzo dobrze jeździ się również w Kaunertalu. Tamtejszy lodowiec proponuje 9.9 km tras (numery 1-5 i 12). Obsługiwane są one przez orczyki Weisseefernerlift i Falginlift oraz gondolę Karlesjochbahn.

Kaunertaler Gletscher - widok z 15.10
foto: www.facebook.com/kaunertaler.gletscher

Nieco mniejszy wybór na lodowcach Mölltaler i Dachstein, gdzie do tej pory udostępniono po 3 km nartostrad. W przypadku tego drugiego to jednak 60% wszystkich dostępnych tam tras.

Dachsteingletscher
foto: www.facebook.com/Ski-Mittelschule-Schladming

SZWAJCARIA:

W Szwajcarii w dalszym ciągu czynne są trzy ośrodki narciarskie. W liczbach najlepiej wypada Saas-Fee, które turystom oferuje 20 km przygotowanych nartostrad, obsługiwanych przez 7 wyciągów. Niezły wybór także pod Matterhornem. W okolicach Zermatt czynnych jest 14 km tras. Wybrać można się także na lodowiec Titlis do Engelbergu. Tam przygotowano do tej pory 8 km tras, po których poruszać się można przy pomocy 6 wyciągów.

Engelberg - lodowiec Titlis
foto: www.facebook.com/EbgelbergTitlis

RESZTA EUROPY:

We Włoszech można się póki co wybrać jedynie na lodowiec Schnalstaler w dolinie Val Senales, gdzie na razie przygotowano symboliczne 2.5 km nartostrad. Śniegu jest jednak dużo mniej niż w Austrii, bo zaledwie 30 centymetrów. Jeszcze mniej (20 centymetrów) jest na lodowcu Grande Motte w Tignes. Nie przeszkadza to jednak w jeździe a do dyspozycji są 3 km tras i 5 wyciągów. Działa także fiński ośrodek Ruka, tam udostępniono do tej pory 1,2 km tras przygotowanych przy pomocy zeszłorocznego śniegu.

Lodowiec Grande Motte - Tignes
foto: www.facebook.com/tignes

W miniony weekend zainaugurowano sezon także w regionie KitzSki, jeździć będzie tam można także jutro i pojutrze. Póki co, ośrodek funkcjonuje jednak tylko w wybrane dni. W ten weekend otwarcie sezonu zaplanowane jest w szwajcarskim resorcie Diavolezza, francuskim Les 2 Alpes i szwedzkim Idre Fjall.

Ośrodek narciarski Ruka
foto: www.facebook.com/rukaskiresort

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz