czwartek, 19 października 2017

KitzSki - kolejny "czarny punkt" znika z mapy ośrodka

Jak przystało na czołowy ośrodek narciarski świata, lato nie upłynęło w regionie KitzSki jedynie na wyczekiwaniu sezonu zimowego. Już niedługo narciarze i snowboardziści będą mogli skorzystać z nowego wyciągu krzesełkowego, którego budowa oznacza likwidację jednego z ostatnich "czarnych punktów" na mapie resortu.

Ośrodek narciarski KitzSki
foto: www.kitzski.at


Chociaż do infrastruktury narciarskiej w Kitzbühel i całym ośrodku trudno się przyczepić, to jednak wciąż kilka wyciągów wymaga gruntownej modernizacji. Jeden z takich problemów już rozwiązano. Mowa o wyciągu krzesełkowym Jufenbahn, który tego lata zyskał zupełnie nowe oblicze. Stare, trzyosobowe krzesło z 1983 roku zastąpiła nowa, ośmioosobowa kolejka, dużo szybsza i wygodniejsza od poprzednika.


Ośrodek narciarski KitzSki
foto: www.kitzski.at

Wyciąg, którego górna stacja umiejscowiona jest na szczycie Steinbergkogel, w ciągu godziny będzie w stanie przewieźć 2600 osób. Ponieważ nie jest on bardzo długi, liczy nieco ponad 880 metrów, podróż nim będzie błyskawiczna, potrwa zaledwie 2.5 minuty. W tym czasie kolejka pokona 300 metrów przewyższenia. Krzesło wyposażone będzie oczywiście w osłony chroniące przed wiatrem a także podgrzewane siedzenia. Koszt modernizacji Jufenbahn to ponad 7 milionów Euro.



Ośrodek narciarski KitzSki
foto: www.kitzski.at

W Kitzbühel myślą już także o tym co dalej. W przyszły roku ma zostać wymieniona gondola Fleckalmbahn, która wozi narciarzy od 1984 roku. Jednak póki co wszyscy koncentrują się na sezonie 2017/2018, który de facto ruszył w ośrodku 14 października.


Ośrodek narciarski KitzSki
foto: Michael Werlberger

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz