wtorek, 9 stycznia 2018

Najdroższe ośrodki narciarskie Europy czyli szwajcarska dominacja

W zasadzie w tym temacie nic się nie zmienia od lat, szwajcarskie resorty są zdecydowanie najdroższe w Europie. Jednodniowy karnet, w tak zwanym wysokim sezonie, to wydatek zdecydowanie wyższy niż w Austrii, Włoszech czy Francji. W których ośrodkach jest najdrożej?

Ośrodek narciarski Laax / Flims / Falera
foto: www.facebook.com/LAAX


Matterhorn Ski Paradise - 92 franki czyli około 78 euro

Ośrodek położony pod Matterhornem pozostaje liderem od lat. To zdecydowanie najdroższy resort narciarski Europy. Co prawda trasy są tam doskonałe, jest ich aż 322 kilometry, wyciągi są nowoczesne, miasteczko Zermatt bardzo urokliwe a duża wysokość gwarantuje dobre warunki śniegowe, jednak 78 euro za jeden dzień białego szaleństwa to naprawdę dużo.

Ośrodek narciarski Matterhorn Ski Paradise
foto: www.facebook.com/zermatt.matterhorn

St. Moritz  -  79 franków czyli około 67 euro

Doskonały, bardzo znany resort. Obowiązkowy punkt na narciarskiej mapie ludzi z bardzo grubym portfelem. W St. Moritz w zasadzie wszystko jest drogie, nie inaczej jest w przypadku skipassów. Około 67 euro trzeba wydać, by cieszyć się jazdą zarówno po trasach Corviglia, położonych nieopodal miasteczka, jak i Corvatsch / Furtschellas, które są od St. Moritz nieco oddalone.

Ośrodek narciarski St. Moritz - Corvatsch / Furtschellas
foto: www.facebook.com/engadinstmoritz

Laax / Flims / Falera  -  78 franków czyli około 66 euro

Lubiany ośrodek w Gryzonii także do tanich nie należy. Podobnie jak wspomniane wcześniej resorty jest tam sporo doskonałych tras (w sumie 155 kilometrów) i wiele nowoczesnych wyciągów (w sumie 28), jednak jednodniowy karnet jest bardzo drogi. Można jednak zapolować na jedna z promocji, dzięki którym wielodniowy skipass można nabyć po nieco bardziej przystępnych cenach.

Ośrodek narciarski Laax / Flims / Falera
foto: www.facebook.com/LAAX

4 Vallees  -  75 franków czyli około 64 euro

Jeden z największych resortów narciarskich świata, dysponujący 412 km tras i 64 wyciągami, także podyktował bardzo wysokie ceny. W sumie nie mogło być inaczej. Mnóstwo nartostrad, kilkanaście miejscowości do objechania, lodowiec, szlaki do jazdy w puchu - oferta stacji jest naprawdę bogata. A jeżeli mowa o szwajcarskim ośrodku z bogatą ofertą, to drogo jest niemal zawsze.

Ośrodek narciarski 4 Vallees
foto: www.facebook.com/Verbier4vallees

Arosa Lenzerheide  -  75 franków czyli około 64 euro

Cena taka sama jak w przypadku 4 Vallees. Co prawda w Arosa Lenzerheide tras jest zdecydowanie mniej - w sumie 225 km - to jednak są one jeszcze lepiej oceniane niż we wspomnianych Czterech Dolinach. Odkąd ośrodek Arosa został połączony z Lenzerheide imponującą gondolą przybyło turystów a ceny podskoczyło. Taka to zasada.

Ośrodek narciarski Arosa Lenzerheide
foto: www.facebook.com/Lenzerheide

Warto dodać, że najdroższym resortem Francji jest Les 3 Vallees (około 61 euro), Austrii ośrodek KitzSki (55 euro) a Włoch Kronplatz (także 55 euro).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz