![]() |
Ośrodek narciarski Malbun
foto: www.facebook.com/Bergbahnen-Malbun
|
Ośrodek narciarski Malbun położony jest we wschodniej części malutkiego Liechtensteinu, blisko granicy z austriackim Vorarlbergiem. Od stolicy kraju Vaduz oddalony jest zaledwie o 12 kilometrów. To miejsce bardzo klimatyczne. Spokojne, ciche, bez tłumów turystów. Jednak pod względem narciarskim jest to resort godny polecenia. Nie może być jednak inaczej. W Księstwie wysokich gór nie brakuje. Najwyższy szczyt - Grauspitz wznosi się na 2599 m.n.p.m., warunki śniegowe są więc zazwyczaj bardzo dobre.
![]() |
Ośrodek narciarski Malbun
foto: www.facebook.com/Bergbahnen-Malbun
|
Resort Malbun nie jest bardzo duży. To w sumie 23 kilometry tras narciarskich - 11 km niebieskich, 9 km czerwonych i 3 km czarnych nartostrad. Trzeba zwrócić uwagę na infrastrukturę wyciągową. W całym regionie jest w sumie 7 kolejek. Cztery orczyki przeznaczone są w zasadzie jedynie do nauki, jednak już na 3 krzesła nikt nie ma prawa narzekać. Wszystkie są wyprzęgane a dwa z nich wybudowano w 2006 roku, jest więc szybko i wygodnie. Nie przeraża także cena. Jednodniowy karnet w wysokim sezonie kosztuje w przeliczeniu 41 Euro.
![]() |
Ośrodek narciarski Malbun
foto: www.facebook.com/Bergbahnen-Malbun
|
Obecnie w Malbun panują doskonałe warunki narciarskie. Śniegu jest mnóstwo, nawet do 180 centymetrów białego puchu w wyższych partiach resortu. To sprawia, że działa on na 100%. Obecnie udostępnione turystom są wszystkie trasy, działają również wszystkie wyciągi. Jazda możliwa jest do 2000 m.n.p.m. więc dobre warunki utrzymują się w zasadzie przez cały dzień. Otwarty jest także mały Fun Park. Dla miłośników narciarstwa biegowego przygotowanych jest 20 km tras. Jest to więc bardzo ciekawa propozycja dla fanów narciarskiej egzotyki.
![]() |
Ośrodek narciarski Malbun
foto: www.facebook.com/FuerstentumLIE
|
Genialny stok narciarski, Osobiście odwiedziłam go z rodziną już dwa razy.
OdpowiedzUsuńJuż kiedyś słyszałem, że Malbun to doskonałe miejsce dla narciarzy i snowbordzistów. Teraz się to tylko potwierdza. Piękne fotki, pozdrowienia!
OdpowiedzUsuń