Trasa Harakiri w Mayrhofen
foto: www.mayrhofner-bergbahnen.com
|
Manni Pranger Piste - Bergeralm
Wizytówka resortu położonego w pobliżu Steinach am Brenner, w dolinie Wipptal. Nachylenie nartostrady dochodzi aż do 102%, czyli około 46 stopni. Warto zaznaczyć, że trasa codziennie jest ratrakowana, choć specjaliści od jej przygotowania muszą używać specjalnej wyciągarki, która umożliwia użycie ratraka. Trasa została nazwana na cześć znanego austriackiego narciarza Manfreda Prangera.
Narciarz na trasie Manni Pranger Piste
foto: Tourismverband Wipptal
|
Harakiri - Mayrhofen
Nazwa najbardziej znanej trasy popularnego ośrodka z doliny Zillertal mówi w zasadzie wszystko. To nie jest łatwy odcinek. Nachylenie sięga 78% a narciarze i snowboardziści mają wrażenie, że jest to zupełny pion. Także ta trasa jest ratrakowana, choć zarówno ten proces, jak i samo naśnieżanie Harakiri nie są prostymi zadaniami. Nartostrada nie jest jednak bardzo długa, w sumie to około 1500 metrów i deniwelacja wynosząca 376 metrów, można pokonać ją więc bardzo szybko, a w zasadzie nie ma innego wyjścia.
Trasa Harakiri w Mayrhofen
foto: www.mayrhofner-bergbahnen.com
|
Gamsleiten 2 - Obertauern
Chyba nie ma w Obertauern drugiej, tak znanej nartostrady. Gamsleiten 2 to wyzwanie nawet dla dobrze jeżdżących miłośników sportów zimowych. Nachylenie dochodzi do 100% (około 45 stopni). Jednak największym problemem jest fakt, że trasa nie jest ratrakowana, można więc napotkać muldy imponujących rozmiarów. Nie brakuje jednak chętnych do zmierzenia się z nimi. Gamsleiten 2 ma 1300 metrów długości a różnica poziomów wynosi 362 metry.
Trasa Gamsleiten 2 w Obertauern
foto: Raul Heinrich
|
Langer Zug - Ski Arlberg
Langer Zug to w zasadzie nie trasa, tylko szlak narciarski (skiroute). Dzieję się tak ze względu na specyficzne położenie i zdarzające się zagrożenie lawinowe. Jest ona jednak ratrakowana i kontrolowana przez służby ratownicze. Szlak położony jest w pobliżu miejscowości Lech am Arlberg i oczywiście jest bardzo popularny wśród turystów. Całość ma aż 4,7 km a różnica poziomów wynosi 900 metrów. Nachylenie dochodzi do 80%.
Trasa Langer Zug w Ski Arlberg
foto: Sepp Malaun
|
Inne bardzo znane i trudne austriackie czarne trasy to:
Diabolo w Golm - 70% nachylenia
Direttissima w Serfaus-Fiss-Ladis - 70% nachylenia
Direttissima (!) w Katschberg - 100% nachylenia
Streif w Kitzbuhel - 85% nachylenia
Black Scorpions w Silvretta Montafon - 81% nachylenia
Franz Klammer Stich w Bad Kleinkirchhein - 80% nachylenia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz