Sierra Nevada - śnieg, morze i Maroko

Sierra Nevada jest prawdopodobnie najbardziej znaną stacją narciarską Hiszpanii. Na pewno jest wysuniętym najbardziej na południe ośrodkiem sportów zimowych kontynentalnej Europy. Przy dobrej pogodzie bez problemu można stamtąd dojrzeć Morze Śródziemne a nawet wybrzeże Maroka. To jednak przede wszystkim bardzo fajne miejsce do uprawiania narciarstwa lub snowboardu.

Ośrodek narciarski Sierra Nevada

foto: www.facebook.com/sierranevada2.0

Andaluzja, samo południe Hiszpanii. Miejsce, które kojarzy się z kąpielami morskimi i bardzo przyjemną temperaturą przez cały rok. Jednak nie na 3282 m.n.p.m. Na takiej właśnie wysokości położony jest najwyższy punkt ośrodka narciarskiego Sierra Nevada. Zaledwie 40 kilometrów od Granady i niecałe 100 od wybrzeża Morza Śródziemnego znajduje się zupełnie inna, zimowa kraina. Resort Sierra Nevada to ośrodek dobrze znany, organizowane były tam zawody narciarskiego Pucharu Świata a nawet Mistrzostwa Świata. W zimie warunki do uprawiania sportów zimowych są wręcz doskonałe, temperatura spada poniżej zera a śniegu z reguły nie brakuje. Centralnym punktem ośrodka jest miejscowość Pradollano.

Ośrodek narciarski Sierra Nevada

foto: www.facebook.com/sierranevada2.0

To właśnie w Pradollano zakwaterowana jest zdecydowana większość turystów przybywających do Sierra Nevada i to właśnie tam swój początek ma wiele wyciągów. Sama stacja położona jest przede wszystkim na zboczach góry Veleta a narciarze i snowboardziści mają w zasięgu wzroku piękne panoramy wybrzeża Morza Śródziemnego czy najwyższego szczytu kontynentalnej Hiszpanii - Mulhacen. Sam resort jest całkiem spory, to 107 kilometrów, mocno zróżnicowanych tras. Co prawda tylko 40% z nich objętych jest systemem sztucznego naśnieżania, jednak wysokość robi swoje, najniższy punkt stacji to aż 2100 m.n.p.m. więc nawet w południowej Hiszpanii gwarantuje to sporą ilość śniegu.

Ośrodek narciarski Sierra Nevada

foto: www.facebook.com/sierranevada2.0

W całym ośrodku jest w sumie 17 wyciągów, co warto zaznaczyć już na starcie jest tylko jeden orczyk. Są za to dwie gondole i aż 14 krzesełek. Ich jakość jest bardzo zróżnicowana. Są dwie nowoczesne sześcioosobowe kanapy i cztery inne, czteroosobowe wyprzęgane kolejki. Niestety wszystkie pozostałe są już leciwe i dalekie od nazwania ich komfortowymi. Ma brak turystów ośrodek jednak narzekać nie może, miejsce jest tak nietypowe, że nigdy ich nie brakuje. Całodniowy karnet w wysokim sezonie to wydatek rzędu 48 euro.

Ośrodek narciarski Sierra Nevada

foto: www.facebook.com/sierranevada2.0