Wczoraj poruszany był temat planowanej fuzji austriackiego ośrodka narciarskiego Nauders, z włoskim Schoneben - Haideralm. Na rozpoczęcie realizacji tego projektu, trzeba będzie z pewnością jeszcze trochę poczekać. Austriacy mają jednak w planie kilka innych, często spektakularnych inwestycji, które mają szansę wkrótce zostać zrealizowane. Oto te najważniejsze.
Ośrodek narciarski SkiCircus foto: www.facebook.com/SaalbachHinterglemm |
ŁĄCZNIK Z ZILLERTALU
O planowanej, wielkiej inwestycji w dolinie Zillertal wiadomo od kilku lat. Gondola typu 3-S ma połączyć dwa ośrodki narciarskie, znajdujące się niemal na początku tej popularnej doliny - Spieljoch oraz Hochzillertal. Oba mają tego samego właściciela, co sprawiło, że podjęcie decyzji o budowie było stosunkowo proste. Projekt jest dosyć skomplikowany, wyciąg ma mieć aż 5.5 kilometra długości i prowadzić z punktu Onkeljoch do miejsca zwanego Wetterkreuzspitze a kabiny w pewnym momencie mają podróżować aż 1000 metrów nad ziemią. Rozpoczęcie budowy miało ruszyć już wkrótce bo według pierwotnych planów, całość miała być gotowa już w przyszłym roku. Teraz jednak wiele wskazuje na to, że termin ten nieco się wydłuży. Winna jest oczywiście pandemia, która nieco ostudziła zapały właścicieli wspomnianych resortów, którzy chwilową wstrzymują się z podjęciem decyzji o wydaniu kilkudziesięciu milionów euro.
Ośrodek narciarski Spieljochbahn foto: www.facebook.com/Spieljochbahn |
OSTATECZNE POŁĄCZENIE
Zdecydowanie lepiej wyglądają perspektywy finalnego połączenia ośrodka narciarskie Saalbach-Hinterglemm (SkiCircus) z resortem Zell am See - Schmittenhöhe. Już w 2022 roku ten wielki projekt ma zostać ukończony. Już do tego momentu wykonano olbrzymią pracę. Wybudowano wyciąg prowadzący z doliny Glemmtal w stronę Schmittenhöhe, poprowadzono nartostrady, stworzono całą infrastrukturę. Dopełnieniem ma być już tylko budowa gondoli Saalbach X-press. Ma to być wyciąg niezwykle ważny. W tej chwili podróżując od strony Zell am See, można zjechać do Viehhofen, tyle tylko, że jeśli ktoś chce potem eksplorować region SkiCircus, musi najpierw skorzystać ze skibusa. Wkrótce ma się to zmienić, nowy wyciąg ma wywozić miłośników białego szaleństwa właśnie z Viehhofen, w stronę najważniejszych tras, pomiędzy Saalbach i Leogang. Na ten moment czeka całe środowisko narciarskie Salzburgerlandu. Nie jest wykluczone, że oba resorty zaczną wtedy działać pod wspólnym szyldem, tworząc największy ośrodek narciarski w całej Austrii.
Ośrodek narciarski Zell am See - Schmittenhöhe foto: www.facebook.com/schmitten.at |
TRZY LODOWCE W POSIADANIU?
Niektóre projekty mają bardzo realne perspektywy, niektóre wciąż są w sferze planów, ten jest niczym narciarskie science-fiction. Gdyby tę inwestycję udało się zrealizować, byłoby to jedno z największych wydarzeń w narciarskiej historii Austrii. Mowa o połączeniu wyciągami lodowca Pitztaler z ośrodkiem narciarskim Sölden. Plan zakłada stworzenie największego "lodowcowego" resortu w Europie, gdzie miłośnicy białego szaleństwa mogliby korzystać z oferty Pitztalera ale także lodowców Rettenbach i Tiefenbach. Brzmi świetnie, tyle tylko, że to operacja niesamowicie skomplikowana. Według projektu wybudować trzeba aż pięć wyciągów, w tym trzyodcinkową gondolę, do tego dochodzą dodatkowe trasy czy zbiorniki wodne zasilające armatki, to wszystko w bardzo wysokich górach, do tego w niemal dziewiczym terenie. Nietrudno się domyślić, że wszelkie tego typu pomysłu natychmiast spotykają się z oporem ekologów. I chociaż sam projekt jest już gotowy a niektóre potrzebne zgody zostały już wydane, wciąż trudno wyrokować, kiedy realizacja tej inwestycji miałaby się rozpocząć. O terminie jej zakończenia nawet nie wspominając.
Ośrodek narciarski Sölden foto: www.facebook.com/soelden.oetztal |
PRZEZ AUTOSTRADĘ
W tym wypadku powstanie wyciągu jest już w zasadzie przesądzone, choć trzeba przyznać, że inwestycja jest zdecydowanie mniej skomplikowana niż w poprzednim przypadku. Już pod koniec tego roku powinna zostać oddana do użytku gondola Winkl Alm, zaledwie 400 metrowy wyciąg, prowadzący nad autostradą Tauernautobahn. Dlaczego w takim razie tak krótki wyciąg jest tak ważny? Połączy on w spójną całość trzy, istniejące przez lata osobno, ośrodki narciarskie. Już od sezonu 2020/2021 gondolą połączone zostały stacje Snow Space Salzburg (kiedyś znana jako Flachau - Wagrain - Alpendorf) oraz Shuttleberg. Do pełni szczęścia brakuje jeszcze wyciągu łączącego Shuttleberg z Zauchensee - Flachauwinkl. I właśnie tę funkcję ma pełnić Winkl Alm. Do tej pory, żeby przedostać się z części Flachauwinkl do Shuttlebergu, trzeba było urządzić sobie kilkusetmetrowy spacer lub udać się w podróż busem, teraz ten problem ma zostać wyeliminowany a cały teren narciarski ma stać się dla miłośników białego szaleństwa bardziej przyjazny.
Ośrodek narciarski Zauchensee - Flachauwinkl foto: www.facebook.com/skigebiet.zauchensee |
TYROLSKIE PRZYGOTOWANIA
To zestawienie można uzupełnić jeszcze o dwa projekty prosto z Tyrolu, jeden wydaje się niemal przesądzony, chociaż niewiele o nim jeszcze wiadomo, drugi ciągle budzi nieco kontrowersji. W pierwszym przypadku mowa o fuzji ośrodków Muttereralm z Axamer Lizum. Chodzi o dwa resorty położone bardzo blisko Innsbrucka, które połączone w jedną całość miałyby szansę rywalizować nie tylko o lokalnych narciarzy. Fuzja tych stacji była jednym z warunków stawianych nowym nabywcom Muttereralm i więcej o tym projekcie powinno być wiadomo w najbliższym czasie. Ma to być ponoć plan dwuetapowy a tym drugim krokiem ma być połączenie z położonym w dolinie Stubai resortem Schlick 2000. Nieco mniej wiadomo z kolei o planowanej fuzji ośrodków Kühtai oraz Hochoetz. Jest plan, są chęci, jest wstępny budżet, oba regiony od dawna działają pod wspólnym skipassem, nic tylko budować. Wiele wskazuje na to, że od rozpoczęcia realizacji tej inwestycji dzielą nas miesiące a nie lata, jednak sporo zamieszania wciąż robią ekolodzy, którzy zdecydowanie protestują przeciwko budowie nowych wyciągów w tamtych okolicach.
Ośrodek narciarski Kühtai foto: www.facebook.com/kuehtai |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz