Chociaż narciarstwo generalnie kojarzy się z wysokimi górami, to nawet w Europie nie brakuje przykładów, że nie zawsze są one potrzebne do stworzenia uznanego ośrodka narciarskiego. Wśród najbardziej znanych stacji Starego Kontynentu, niektóre położone są zaskakująco nisko. Oto kilka przykładów.
 |
| Ośrodek narciarski Hafjell foto: www.facebook.com/hafjell |
1. Kvitfjell (Norwegia) - 178 m.n.p.m.
Prawdopodobnie najbardziej znany ośrodek narciarski Norwegii położony jest bardzo nisko. Jego najniższy punkt to zaledwie 178 m.n.p.m. Niby prowadzi tam tylko jedna trasa, jednak jest to najbardziej znana nartostrada w całym regionie - Olympiabakken czyli ta, na której w 1994 roku ścigano się w czasie Igrzysk Olimpijskich w Lillehammer a gdzie co roku odbywają się zawody Pucharu Świata. Zresztą najwyższy punkt stacji również nie imponuje wysokością, to tylko 1.032 m.n.p.m. Kvitfjell oferuje w sumie 39 kilometrów nartostrad, które można eksplorować przy pomocy 11 wyciągów.
 |
| Ośrodek narciarski Kvitfjell foto: www.facebook.com/kvitfjell |
2. Hafjell (Norwegia) - 195 m.n.p.m.
Hafjell ma wiele punktów wspólnych z Kvitfjell, co też specjalnie nie dziwi bo oba ośrodki oddalone są od siebie o jakieś 45 kilometrów. Także tu odbywały się konkurencje w czasie Igrzysk w 1994 roku, gościły tam także Puchary Świata, porównywalne są także liczby resortu - 44 kilometry nartostrad oraz 15 wyciągów. Nie inaczej jest w przypadku wysokości. Najwyższy punkt to tylko 1.095 m.n.p.m. a jazdę zaczyna się na zaledwie 195 m.n.p.m. "Zaczyna się" bo mowa o miejscu, skąd rusza kilka wyciągów, gdzie znajduje się większość parkingów i gdzie przygodę ze stacją zaczyna największa liczba turystów.
 |
| Ośrodek narciarski Hafjell foto: www.facebook.com/hafjell |
3. Ylläs (Finlandia) - 200 m.n.p.m.
Fiński ośrodek narciarski Ylläs rozmiary ma całkiem spore, to największa stacja w kraju oferująca 55 kilometrów tras oraz aż 26 wyciągów. To wszystko na bardzo małych wysokościach, choć należy dodać, że położony w Laponii resort i tak jak na warunki Finlandii nie jest znowu zlokalizowany aż tak nisko. Najwyższy punkt znajduje się 718 m.n.p.m. ale przygodę z ośrodkiem rozpoczyna się dużo niżej, zaledwie 200 m.n.p.m. To tam znajdują się parkingi, hotele, kasy i restauracje, więc przewija się tam sporo turystów.
 |
| Ośrodek narciarski Ylläs foto: www.facebook.com/YllasSki |
4. Levi (Finlandia) - 206 m.n.p.m.
Może i Levi nie jest największym ośrodkiem Finlandii, jednak jest z pewnością najbardziej znanym, a prawdopodobnie również najlepszym. To właśnie w Levi od wielu lat odbywają się zawody Pucharu Świata w narciarstwie alpejskim a przecież organizacji takich zawodów nie powierza się byle komu. Najniższy punkt położony jest 206 m.n.p.m., czyli nieco wyżej niż w przypadku Ylläs, jednak najwyższy punkt to zaledwie 531 m.n.p.m. Finom udało się więc stworzyć bardzo dobry resort, przy deniwelacji wynoszącej jedynie 325 metrów. Levi to w sumie 38,5 kilometra nartostrad oraz 24 wyciągi.
 |
| Ośrodek narciarski Levi foto: www.facebook.com/levilapland |
5. Pyhä (Finlandia) - 220 m.n.p.m.
Pyhä to ośrodek niewielki, choć bardzo w Finlandii popularny. Oferuje 11,5 kilometra nartostrad oraz 7 wyciągów, do tego zawsze pewne warunki narciarskie. To wszystko przy zaledwie 280 metrach deniwelacji. Najniższy punkt to jedynie 220 m.n.p.m. a nartostrady rozciągają się do 500 m.n.p.m. Co ciekawe, mimo takiego położenia, udało się tam wytyczyć nawet 2 kilometry tras koloru czarnego a odcinek o nazwie Huttu-Ukko uznawany jest za jeden z najbardziej stromych w kraju.
 |
| Ośrodek narciarski Pyhä foto: www.facebook.com/pyhaskiresort |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz