środa, 21 kwietnia 2021

Lodowiec Pitztaler znów otwarty. Po ponad 5 miesiącach.

Znany i lubiany tyrolski lodowiec znów otwarty dla narciarzy i snowboardzistów. Pitztaler Gletscher zamknięty był przez całą zimę i na uruchomienie wyciągów czekał ponad 5 miesięcy. Wszyscy mają nadzieję, że wiosna będzie w tym miejscu udana, zwłaszcza jeśli chodzi o frekwencję.

Ośrodek narciarski Pitztaler Gletscher
foto: www.facebook.com/pitztaler.gletscher


DŁUGIE OCZEKIWANIE

Kiedy na początku listopada lodowiec Pitztaler zmuszony był zawiesić działalność z powodu kolejnego twardego lockdownu, chyba nikt nie przypuszczał, że na ponowne uruchomienie wyciągów przyjdzie poczekać ponad 5 miesięcy. Władze stacji postanowiły jednak zupełnie odpuścić sezon zimowy, co z perspektywy czasu wydaje się nie taką najgorszą decyzją. Powszechnie wiadomo, że frekwencja w Austrii była bardzo słaba a lodowce zdecydowanie przegrywały z konkurencją, ponieważ miejscowi wybierali ośrodki niżej położone, z przyjemniejszymi temperaturami, znajdujące się bliżej większych tyrolskich miast. Oczywiście o mieszkańcach doliny Pitztal nikt nie zapomniał, im także umożliwiono nacieszenie się tą wyjątkową zimą. Zamiast lodowca mieli oni do wyboru dwa inne resorty mieszczące się w tej dolinie - Rifflsee oraz Hochzeiger, więc generalnie nikt nie narzekał. Teraz jednak nadeszła wiosna, wspomniane ośrodki zakończyły już sezon, przyszła więc pora by Pitztaler Gletscher powrócił do pracy. Na razie jego trasy wciąż są dostępne wyłącznie dla mieszkańców Tyrolu, jednak wszyscy liczą na złagodzenie restrykcji i powrót do normalnego funkcjonowania.

Ośrodek narciarski Pitztaler Gletscher
foto: www.facebook.com/pitztaler.gletscher


NADZIEJA NA LEPSZE CZASY

Sezon narciarski na lodowcu Pitztaler wznowiony został w sobotę 17 kwietnia i według wstępnych planów, ośrodek ma pracować do 6 czerwca. Władze stacji liczą, że w końcu będą mogli pojawić się tam turyści. Nadzieja jest tym większa, że w ostatnim tygodniu kanclerz Austrii zapowiedział powolny powrót do normalności, który ma rozpocząć się w połowie maja. Część obostrzeń ma zostać zniesiona a do pracy ma powrócić miedzy innymi branża hotelarska i gastronomiczna. Co z tych planów wyjdzie, czas pokaże. Na razie narciarze i snowboardziści z Tyrolu mogą cieszyć się pustymi stokami i doskonałymi warunkami narciarskimi. Na nartostradach Pitztalera leży od 317 do 412 centymetrów białego puchu, więc o śniegu nie powinno zabraknąć aż do czerwca. Pierwszy weekend po wznowieniu pracy ośrodek może uznać za całkiem udany, pojawiło się sporo miłośników białego szaleństwa, wyciągi nie jeździły puste. Oczywiście w tygodniu wygląda to zdecydowanie inaczej. Dlatego też resort postanowił od poniedziałku do piątku pracować w ograniczonym zakresie.

Ośrodek narciarski Pitztaler Gletscher
foto: www.facebook.com/pitztaler.gletscher


W WEEKEND LEPIEJ

Nie oznacza to, że w dni powszednie nie ma gdzie jeździć, zwłaszcza, że chętni mają do dyspozycji praktycznie puste stoki. W tej chwili narciarze i snowboardziści mogą korzystać z pięciu tras o łącznej długości 8 kilometrów i trzech wyciągów - Gletscherexpress, Wildspitzbahn i Brunnenkogelschlepplift. Z kolei w weekend do oferty dołącza krzesło Gletscherseebahn a gondola Mittelbergbahn czeka w pogotowiu, gotowa do pracy w przypadku dużej ilości narciarzy i snowboardzistów. Co naturalne przez ten zabieg wzrasta również ilość udostępnionych nartostrad. Przez cały tydzień Pitztaler Gletscher czynny jest od 7:15 do 15:00. Za jednodniowy skipass trzeba obecnie zapłacić 48 euro. Warto dodać, że jeszcze dłużej od Pitztalera czeka na powrót do pracy lodowiec Kaunertaler, który znajduje się nieopodal. Tam również wyciągi stoją od początku listopada a zimą mieszkańcy doliny musieli ograniczyć się do szusowania w niewielkim ośrodku Fendels. W tej chwili w całej Austrii pracuje sześć stacji narciarskich. Poza lodowcem Pitztaler można szusować na lodowcach Hintertuxer i Kitzsteinhorn (w weekendy również na Stubaierze) oraz w Obertauern, Glungenzer - Tulfes oraz na Nordkette w Innsbrucku.

Ośrodek narciarski Pitztaler Gletscher
foto: www.facebook.com/pitztaler.gletscher

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz