sobota, 24 kwietnia 2021

Na lodowiec już w maju? W Austrii planują powrót do normalności.

Wiele wskazuje na to, że Austria powoli wracać będzie do normalności. Ogłoszony wczoraj plan zakłada odmrożenie wielu gałęzi gospodarki. Do pracy mają powrócić między innymi przedstawiciele branży turystycznej i gastronomicznej a stać ma się to już 19 maja.

Ośrodek narciarski Kitzsteinhorn
foto: www.facebook.com/kitzsteinhorn


WRACAJĄ

19 maja mają ponownie zostać otwarte hotele, pensjonaty, gościńce, restauracje i kawiarnie. Tak przynajmniej wynika z zapowiedzi kanclerza Austrii Sebastiana Kurza. Na jego konferencję prasową z niepokojem czekali przedstawiciele branż, które zamrożone pozostają od wielu tygodni. Teraz wszystko staje się bardziej klarowne, chociaż znaków zapytania wciąż jest sporo. Oczywiście powolny powrót do normalności nie oznacza zniesienia wszystkich obostrzeń, ich lista w dalszym ciągu jest długa, jednak najważniejsze, że wiele wskazuje na to, że wszystko idzie w dobrym kierunku. Co szczególnie ważne, turystyka ma zostać ponownie udostępniona nie tylko Austriakom, również goście z innych krajów mają być mile widziani. Oczywiście w tym kontekście natychmiast pojawia się zastrzeżenie, że sytuacja w dalszym ciągu będzie monitorowana. Chodzi przede wszystkim o to, jakie procedury stosować w przypadku gości z krajów uznawanych za państwa podwyższonego ryzyka. W zasadzie pewne jest, że wjeżdżając do Austrii trzeba będzie przedstawić zaświadczenie o byciu zaszczepionym, przebytej już chorobie lub przynajmniej okazanie negatywnego testu.

Ośrodek narciarski Mölltaler Gletscher
foto: www.facebook.com/moelltaler.gletscher


OBOSTRZENIA ZOSTANĄ

Takie zaświadczenie, ewentualnie testy, będą wymagane dosyć często. Wiadomo, że testy niezbędne będą między innymi w miejscach, w których turyści będą się kwaterować a także chociażby w restauracjach. Test PCR nie będzie mógł być starszy niż 72 godziny, z kolei antygenowy nie starszy niż 48 godzin. W Austrii dostępne będą również testy do samodzielnego wykonania, jednak ważne one będą przez zaledwie 24 godziny. W restauracjach, poza stolikiem, trzeba będzie poruszać się w maseczkach, na przykład przy wyjściu do toalety, wypełnić specjalny formularz ze swoimi danymi a lokale będą musiały być zamknięte najpóźniej o 22. Dodatkowo przy stolikach umieszczonych na zewnątrz będzie mogło zasiadać maksymalnie 10 dorosłych osób, we wnętrzu 4 dorosłych plus dzieci. W zasadzie identyczne przepisy dotyczyć będą hoteli. Obowiązek rejestracji (niemalże bliźniaczy do procesu zameldowania się w hotelu), będzie dotyczył również apartamentów czy pensjonatów. Ponadto każdy hotel czy restauracja, zobowiązany jest przedstawić swój własny "regulamin sanitarny", którego goście będą musieli przestrzegać. Dodatkowe wymagania mogą przedstawiać również poszczególne landy.

Lodowiec Dachstein ma zamiar wznowić pracę w połowie maja
foto: www.facebook.com/Dachsteingletscher


LODOWCE CZEKAJĄ

Nowe austriackie regulacje bardzo ucieszyły przedstawicieli "lodowcowych" ośrodków narciarskich, którzy na gości bardzo czekają od wielu tygodni. Od 19 maja nartostrady znów mają stać się dostępne dla zagranicznych turystów i wiadomo, że kilka resortów już się do tego momentu przygotowuje. Na pewno czynny będzie całoroczny ośrodek Hintertuxer Gletscher, swoje trasy ma udostępnić lodowiec Dachstein, Kitzsteinhorn ma w planie pracować aż do 24 lipca a Pitztaler ma zrobić sobie przerwę od 6 czerwca. Z kolei lodowiec Stubaier ma pracować do najbliższej niedzieli, by pracę wznowić w pierwszych dniach lipca. Wciąż nie wiadomo, jak zachowają się władze lodowca Kaunertaler, które odpuściły sezon zimowy, czekając na powrót turystów. Teraz, gdy jest on prawie przesądzony, temat uruchomienia wyciągów powraca. Jak na razie nie ma również oficjalnego stanowiska ośrodków Mölltaler Gletscher oraz Sölden, jednak wydaje się, że przynajmniej ten pierwszy ma szansę wkrótce uruchomić swoje wyciągi.

Ośrodek narciarski Kitzsteinhorn
foto: www.facebook.com/kitzsteinhorn

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz