Są takie ośrodki, gdzie jazda na nartach lub snowboardzie może schodzić na nieco dalszy plan. Gdzie pokonywanie kolejnych kilometrów jest tak samo ważne, jak chłonięcie widoków i atmosfery. Takim ośrodkiem jest z pewnością resort Dachstein - Krippenstein.
Ośrodek narciarski Dachstein - Krippenstein foto: www.facebook.com/dachsteinkrippenstein |
W CIENIU HALLSTATTU
Hallstatt to z pewnością jedno z najpopularniejszych miejsc w całej Austrii. Położone nad jeziorem, otoczone górami, urokliwe miasteczko odwiedzają co roku miliony turystów z całego świata a zdjęcia miasteczka ilustrują okładki niemal każdego przewodnika po kraju. Kilka kilometrów dalej, w pobliżu położonej nad tym samym jeziorem miejscowości Obertraun, znajduje się ośrodek narciarski Dachstein - Krippenstein. Nie jest on specjalnie duży, pod względem jakości także nie zalicza się nawet do czołówki w Górnej Austrii, jednak mimo to odwiedza go sporo turystów, w dużej mierze tych, przybywających w te rejony by zwiedzić Hallstatt. Niewielka stacja narciarska, lata temu postanowiła wykorzystać swoje położenie i bliskość tak popularnej destynacji turystycznej, dzięki czemu interes kręci się bardzo dobrze. Co dokładnie ma do zaoferowania Dachstein - Krippenstein? Przede wszystkim kameralną atmosferę, przyjemne trasy, sporo wariantów dla wielbiciele mniej utartych ścieżek, no i oczywiście wspaniałe widoki.
Hallstatt przyciąga mnóstwo turystów także zimą foto: www.facebook.com/hallstattinfo |
GÓRY, JEZIORA I PIEĆ PALCÓW
2109 m.n.p.m., na takiej wysokości zlokalizowany jest szczyt Hoher Krippenstein, najwyższy punkt w regionie. Poza swoistym "sercem" stacji narciarskiej znajduje się tam słynne "pięć palców", czyli jedna z najbardziej charakterystycznych platform widokowych w tej części Alp. To stamtąd rozciągają się fantastyczne widoki na okoliczne szczyty i jezioro Hallstatter See jeden z najbardziej znanych akwenów regionu Salzkammergut. Sama platforma także jest sporą atrakcją ponieważ wznosi się nad 400 metrową przepaścią i wizyta tam dostarcza dużej ilości adrenaliny. Krippenstein to także jaskinie, liczne ścieżki spacerowe, dostępne zarówno latem jak i zimą, jednak przede wszystkim to całkiem przyjemny ośrodek narciarski, gdzie można poszusować w nieco bardziej kameralnej atmosferze, z dala od tłumów odwiedzających wiele okolicznych resortów.
Na jednym z palców warto stanąć tak latem, jak i zimą foto: www.facebook.com/dachsteinkrippenstein |
Z RATRAKIEM CZY BEZ?
W liczbach ośrodek Dachstein - Krippenstein prezentuje się bardzo specyficznie. Według oficjalnych statystyk są tam cztery trasy o łącznej długości 12 kilometrów, z czego ta najdłuższa mierzy... 11 kilometrów. Przebiega ona wzdłuż całego ośrodka i jest jego największą, typowo narciarską atrakcją, jej deniwelacja wynosi aż 1500 metrów. Oferta stacji nie ogranicza się jednak wyłącznie do wyratrakowanych odcinków. Nie brakuje tam terenów do jazdy w głębokim śniegu, wytyczono wiele szlaków o różnym stopniu trudności a ich łączna długość to aż 30 kilometrów. Nic więc dziwnego, że miejsce to odwiedza bardzo wielu fanów freeridu. Cały ośrodek obsługuje w sumie 7 wyciągów. O króciutkich orczykach i równie krótkim krześle wspominać nie warto, resort eksploruje się przy pomocy trzech dużych gondol Dachsteinbahn. Pierwszy i drugi odcinek to stosunkowo nowe (z 2007 roku) kabiny zabierające na pokład do 60 osób. Z kolei Dachsteinbahn 3 to prawdziwa podróż w czasie. Gondolę wybudowano 1961 roku a maksymalnie może ona pomieścić 35 osób. Jednodniowy karnet w wysokim sezonie kosztuje 43,5 euro. Czy warto wydać taką sumę? Gdy nad nieograniczony wybór tras przedkładamy kameralną atmosferę i jesteśmy fanami rewelacyjnych widoków z pewnością tak, choć warto go potraktować raczej ciekawostkowo i nie planować pobytu dłuższego niż jednodniowy.
Gondola Dachsteinbahn 3 w ośrodku Dachstein Krippenstein foto: www.facebook.com/dachsteinkrippenstein |
Dachstein - Krippenstein - mapa narciarska |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz