czwartek, 3 grudnia 2020

Austria dla Austriaków. Ośrodki zostaną otwarte ale turyści nie będą mogli przyjechać

Wczoraj zapadły długo oczekiwane decyzje odnośnie wznowienia sezonu narciarskiego w Austrii. Po konferencji prasowej kanclerza Sebastiana Kurza można było mieć mieszane uczucia. Dobra wiadomość jest taka, że wyciągi będą mogły zostać uruchomione już 24 grudnia. Zła, że początkowo niewielu z tego skorzysta.

Ośrodek narciarski Ehrwalder Alm
foto: www.facebook.com/Ehrwalder.Almbahn


WYCIĄGI RUSZĄ W WIGILIĘ

W czasie środowej konferencji prasowej kanclerza Austrii, przedstawiono cały plan wychodzenia z twardego lockdownu, który na terenie kraju trwa od ponad dwóch tygodni. Sporo miejsca poświęcono również pracy ośrodków narciarskich, bo temat ten interesował prawie wszystkim mieszkańców Austrii. I chyba nie było osoby, która po zakończeniu konferencji nie miałaby mieszanych uczuć. Resorty będą mogły wznowić pracę, jednak ograniczenia są bardzo poważne. Na datę uruchomienia wyciągów wybrano 24 dzień grudnia. Teoretycznie idealnie, bo to właśnie wtedy zaczyna się najgorętszy okres sezonu. Tyle tylko, że niewielu miłośników białego szaleństwa da radę z tego otwarcia skorzystać. Praktycznie uniemożliwiono dotarcie do Austrii turystom zza granicy Z kolei mieszkańcy innych niż górskie regionów kraju, będą mieli olbrzymie problemy ze znalezieniem zakwaterowania.

Ośrodek narciarski Nauders
foto: www.facebook.com/nauders.reschenpass


HOTELE POZOSTAJĄ ZAMKNIĘTE

A wszystko przez brak pozwolenia na działalność dla hoteli, pensjonatów, apartamentów czy gościńców. Te muszą pozostać zamknięte przynajmniej do 6 stycznia. Trzeba jednak podkreślić, że ta data została uznana za optymistyczną i w kwestii przyjmowania turystów wiele się jeszcze może wydarzyć. Podobny do hotelarstwa los spotkał również gastronomię, która w najbliższych tygodniach będzie mogła jedynie przygotowywać posiłki na wynos. Skorzystają więc głównie mieszkańcy górskich terenów, a jak mówią złośliwi, przede wszystkim ci zatrudnieni w hotelach czy restauracjach, bo to oni będą mieli dużo wolnego czasu. Nie wiadomo również czy wszystkie ośrodki zdecydują się uruchomić wyciągi dla, bądź co bądź, garstki narciarzy, którzy dodatkowo będą mieli olbrzymi wybór resortów. Możliwe więc, że część nastawi się na pracę wyłącznie w weekendy a inne poczekają po prostu na styczeń. Wiadomo, że stacje, które zdecydują się pracować będą musiały spełnić wiele zasad bezpieczeństwa, między innymi nowy przepis o maksymalnie 50% zapełnienia gondoli. Zamknięcie hoteli to nie jest jedynym utrudnieniem przygotowanym przez austriacki rząd dla potencjalnych turystów spoza Austrii.

Ośrodek narciarski Hochzeiger
foto: www.facebook.com/hochzeiger.pitztal


KWARANTANNA NA WSZELKI WYPADEK

Austriacy postanowili znacząco utrudnić wjazd do kraju. Od 19 grudnia do 10 stycznia, każda wjeżdżająca do Austrii osoba będzie musiała poddać się dziesięciodniowej kwarantannie, jeśli przyjeżdża z kraju wysokiego ryzyka. Tyle tylko, że w tej chwili prawie każdy kraj europejski za takowy jest uznawany. W tym wypadku negatywny test niewiele pomoże, ponieważ kwarantanna może być zniesiona najwcześniej po pięciu dniach. Można więc z góry założyć, że na podróże narciarskie nie zdecyduje się w zasadzie nikt. Narciarskie środowisko już liczy straty, bo wiadomo, że takie się w tym sezonie pojawią. Teraz wszyscy liczą, że styczeń jest terminem ostatecznym i ośrodki będą mogły pracować już pełną parę. Liczą także na sporą ilość śniegu bo w takim wypadku każdy będzie chciał pracować najdłużej jak to tylko możliwe.

Ośrodek narciarski Galtür
foto: www.facebook.com/galtuer.paznaun

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz