sobota, 26 grudnia 2020

Wzór! Kilka ośrodków przygotowało już wszystkie swoje trasy.

Chociaż ten sezon rozkręca się niewiarygodnie powoli, liczby nie kłamią. W górach leży coraz więcej śniegu, co w sposób oczywisty przekłada się na ilość przygotowanych tras. Kilka europejskich ośrodków przygotowało już wszystkie swoje trasy a wiele jest również takich, które tego celu są bliskie.

Ośrodek narciarski Hochoetz
foto: Otztal Tourismus | Rudi Wyhlidal


STUPROCENTOWI

Już dziesięć europejskich ośrodków narciarskich, które oferują przynajmniej 10 kilometrów nartostrad, postanowiło przygotować je wszystkie. Dotyczy to przede wszystkim Austrii i Szwajcarii, co dziwić nie może. W obu krajach panują coraz lepsze warunki, w ostatnich godzinach przybyło śniegu, co pomogło w podjęciu takiej decyzji. Zwłaszcza Austriakom należy przyklasnąć, wiadomo bowiem, że z racji braku zagranicznych turystów stoki są przeznaczone niemal wyłącznie dla mieszkańców okolicznych terenów i przygotowywanie 100% nartostrad wcale nie było konieczne. Kto więc może być w tym momencie stawiany za wzór do naśladowania? Oto pełna lista resortów, które narciarzom i snowboardzistom udostępniły wszystkie swoje trasy.

Jakobshorn (Szwajcaria)     -     41,2 kilometra

Hochsaas - Saas-Grund (Szwajcaria)     -     34,5 kilometra

Lienz - Zettersfeld (Austria)     -     21 kilometrów

Hochrindl  - Sirnitz (Austria)     -     20,6 kilometra

Weinebene (Austria)     -     18 kilometrów

Planneralm - Donnersbach (Austria)     -     15 kilometrów

Grebenzen - St.Lambrecht (Austria)     -     12,2 kilometra

Hirnkopf - Flattnitz (Austria)     -     12 kilometrów

Heidialm - Falkert (Austria)     -     11 kilometrów

Emberger Alm (Austria)     -     10 kilometrów

Planneralm - Donnersbach - jeden z ośrodków, który przygotował wszystkie trasy
foto: www.facebook.com/Planneralm.Ski


PRAWIE IDEALNI

Bardzo liczna grupa resortów jest już bliska ideału. To znaczy, że do momentu, w którym będą one mogły ogłosić przygotowanie wszystkich tras brakuje udostępnienia pojedynczych odcinków. W niektórych przypadkach brakuje zaledwie 500 metrów, w innych kilku kilometrów. Co ważne w tym zestawieniu znajduje się też parę dużych ośrodków, co może tylko cieszyć miłośników sportów zimowych. Także i w tym przypadku najwięcej takich pozytywnych przykładów znajdziemy w Austrii i Szwajcarii. Poniżej kilka wybranych przypadków:

Corvatsch - Furtschellas (Szwajcaria)     -     110 ze 120 kilometrów

Saas-Fee (Szwajcaria)     -     95 ze 100 kilometrów

Bad Gastein (Austria)     -     75 z 85 kilometrów

Schilthorn (Szwajcaria)     -     50 z 54 kilometrów

Rinerhorn (Szwajcaria)     -     45 z 51 kilometrów

Kreischberg (Austria)     -     41 z 42,5 kilometra

Gerlitzen (Austria)     -     38 z 45 kilometrów

Hochoetz (Austria)     -     37 z 37,5 kilometra

Splügen – Tambo (Szwajcaria)     -     27 z 30 kilometrów

Bergeralm (Austria)     -     25 z 29 kilometrów

Lachtal (Austria)     -     22 z 26 kilometrów

Sillian - Hochpustertal (Austria)     -     20 z 21,5 kilometra

Ośrodek narciarski Bergeralm
foto: www.facebook.com/SkiFreizeitArenaBergeralm


SETKI PRZYGOTOWANYCH KILOMETRÓW

Biorąc pod uwagę same liczby przygotowanych kilometrów, najwięcej do zaoferowania mają w tej chwili dużo większe od wymienionych resorty. Europejskim liderem jest w tym momencie szwajcarski ośrodek Les 4 Valles, który oferuje aż 215 kilometrów nartostrad. Na drugim miejscu jest inna stacja z kraju Helwetów - Arosa - Lenzerheide, gdzie do dyspozycji narciarzy i snowboardzistów są już 153 kilometry tras. "Podium" uzupełnia austriacki Skiwelt - Wilder Kaiser - Brixental, który sezon rozpoczął wczoraj i zrobił to w imponującym stylu, przygotowując aż 125 kilometrów nartostrad, zdecydowanie dominując pod tym względem w swoim kraju. Sporo oferują w tym momencie również stacje które nie są położone w Alpach. Hiszpański ośrodek Baqueira - Beret udostępnił póki co 80 kilometrów tras, inny resort z tego kraju - La Molina / Masella 73 kilometry a szwedzkie Åre 65 kilometrów.

Ośrodek narciarski Skiwelt - Wilder Kaiser / Brixental
foto: Mathaus Gartner

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz