czwartek, 14 stycznia 2021

Los austriackich ośrodków zależny od... Niemiec. Widmo zakończenia sezonu w lutym coraz wyraźniejsze

Może się okazać, że sezon narciarski w Austrii, w wielu miejscach zakończy się już w lutym a hotele w górskich resortach nie otworzą się aż do rozpoczęcia sezonu letniego. Wiele wskazuje na to, że decydujący głos w tej kwestii będą mieli... Niemcy.

Ośrodek narciarski Brandnertal
foto: www.facebook.com/bergbahnen.brandnertal


PRZYJADĄ? NIE PRZYJADĄ?

Dla szwajcarskich, włoskich, a przede wszystkim austriackich ośrodków narciarskich, turyści z Niemiec to absolutny priorytet. Chociaż wielu Austriakom się to nie podoba, to właśnie północni sąsiedzi najliczniej odwiedzają tamtejsze ośrodki narciarskie, zostawiając tam przy okazji niemałe pieniądze. Nic więc dziwnego, że to właśnie brak niemieckich narciarzy jest obecnie najbardziej odczuwalny. W wielu austriackich resortach stanowią oni 70-80% wszystkich gości a w Tyrolu liczba ta zbliża się nawet do 90%. Nic więc dziwnego, że już teraz fakt, że nie mogą oni przyjechać, uderzył po kieszeni wiele stacji, a może być jeszcze gorzej. Niemieckie przepisy, obowiązujące w tym kraju od dłuższego czasu, praktycznie uniemożliwiają swobodne przekraczanie granicy w celach turystycznych, w Austrii wszyscy liczyli jednak na to, że wkrótce znów będą mogli oni szusować po stokach Tyrolu, Salzburgerlandu czy Vorarlbergu. Teraz wszystko wskazuje na to, że tak się nie stanie. Według nieoficjalnych informacji, obostrzenia w Niemczech mogą zostać przedłużone aż do Wielkanocy, a to będzie miało niebagatelny wpływ na austriacką turystykę.

Ośrodek narciarski Lienz - Zettersfeld
foto: www.facebook.com/lienzerbergbahnen


BEZ NIEMCÓW NIE OTWORZĄ

Już teraz wielu właścicieli hoteli, pensjonatów czy apartamentów deklaruje, że w razie braku niemieckich turystów, rozpoczynanie sezonu nie ma najmniejszego sensu. Oznaczać to będzie de facto również zielone światło dla przedłużenia obostrzeń w samej Austrii, bo w razie braku najliczniejszej grupy turystów, naciski na ich zniesienie będą już dużo mniejsze. W przypadku Tyrolu czy Salzburgerlandu dodatkowym ciosem są podobne ograniczenia w stosunku do turystów holenderskich, drugiej najliczniejszej grupy gości w tamtejszych resortach. W Austrii mają świadomość, że nawet gdyby tym razem przyjechało dużo więcej turystów ze Skandynawii, Wielkiej Brytanii, Polski, Czech czy Słowacji (o ile będą oni mogli podróżować w celach turystycznych), to i tak nie ma najmniejszych szans na zrekompensowanie nawet części strat spowodowanej lockdownem u sąsiadów. Gdy przedłużenie obostrzeń stanie się faktem, można spokojnie założyć, że hotele pozostaną zamknięte dla turystów a to będzie miało wpływ na dalsze losy tego fatalnego sezonu.

Ośrodek narciarski Hochzeiger
foto: www.facebook.com/hochzeiger.pitztal


SZYBKI KONIEC

Jak łatwo można się domyślić przedłużenie obostrzeń, w połączeniu z zamkniętymi hotelami, będzie w wielu miejscach oznaczać przedwczesne zakończenie sezonu. Już teraz wiele, zwłaszcza mniejszych ośrodków, deklaruje, że w przypadku czarnego scenariusza, zamkną one swoje wyciągi już w lutym. Wiele określiło nawet dokładną datę, ma się to stać 20 lutego. Oczywiście większe i bardziej znane resorty będą chciały pracować nieco dłużej, jednak przełom lutego i marca będzie można uznać, za koniec sezonu zimowego. Oczywiście będzie to indywidualnie ustalane przez poszczególne ośrodki, jednak już teraz widać, jak ciężko jest żyć bez turystów. Kilka dni temu rozpoczęła się tak zwana "styczniowa dziura" czyli okres pomiędzy świąteczno-noworocznym szczytem a feriami. W dni powszednie ośrodki świecą pustkami i nawet w dużych resortach szusuje w najlepszym wypadku po kilkaset osób, a to oczywiście stacjom w żaden sposób się nie opłaca. Szkoda tym większa, że tegoroczna zima pod względem pogodowym jest naprawdę udana, śniegu nie brakuje i w normalnych warunkach można było myśleć o naprawdę długim sezonie. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują jednak na to, że tak się nie stanie.

Ośrodek narciarski Werfenweng
foto: www.facebook.com/bergbahnwerfenweng

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz