niedziela, 17 stycznia 2021

Ponad 4 metry śniegu w Szwajcarii, ponad 3 w Austrii. Kapitalna zima dla garstki narciarzy

Styczeń jest dla ośrodków narciarskich wyjątkowo udany pod względem pogodowym. Niestety cieszyć się można wyłącznie z powodu aury bo z wiadomych względów, skorzystać z doskonałych warunków może wyłącznie garstka szczęśliwców.

Ośrodek narciarski Skiarena Andermatt - Sedrun
foto: www.facebook.com/SkiArenaAndermattSedrun


MNÓSTWO ŚNIEGU

Po ostatnich, całkiem intensywnych opadach śniegu, warunki narciarskie w Alpach jeszcze się poprawiły, choć sporo białego puchu leży na trasach praktycznie całej Europy. Zdecydowanie najwięcej jest go jednak w Szwajcarii i Austrii. Helweci zdążyli pochwalić się, że dwa ich resorty przekroczyły już barierę 4 metrów śniegu na nartostradach, z kolei cztery austriackie stacje meldują ponad 3 metry białego puchu na trasach. Niezmiennie najbardziej zasypanymi regionami Europy są Centralna Szwajcaria, Tyrol oraz Karyntia. Bardzo dużo śniegu leży również w Liechtensteinie, Andorze, Hiszpanii, ale również w Serbii czy Bośni i Hercegowinie. Europejskim liderem jest w tej chwili szwajcarski ośrodek Skiarena Andermatt - Sedrun, gdzie na stokach góry Gemsstock leży aż 420 centymetrów białego puchu.

1. Skiarena Andermatt - Sedrun (Szwajcaria)     -     420 centymetrów

2. Engelberg - Titlis (Szwajcaria)     -     405 centymetrów

3. Hintertuxer Gletscher (Austria)     -     370 centymetrów

4. Nassfeld - Hermagor (Austria)     -     350 centymetrów

5. Stubaier Gletscher (Austria)     -     320 centymetrów

6. Lienz - Zettersfeld (Austria)     -     310 centymetrów

Ośrodek narciarski Stubaier Gletscher
foto: www.facebook.com/stubai.tirol


ZMARNOWANY PUCH

Nie można zapominać, że prezentowane powyżej zestawienie uwzględnia wyłącznie ośrodki, które są w tym momencie otwarte. Doskonałe warunki śniegowe utrzymują się również w miejscach, w których wyciągi cały czas pozostają, lub muszą pozostać zamknięte. Serce boli, gdy patrzy się na same liczby bo w normalnych warunkach wiele stacji mogłyby się cieszyć doskonałą zimą. Mnóstwo białego puchu leży na trasach austriackich ośrodków Mölltaler Gletscher (350 centymetrów), Kaunertaler Gletscher (310 centymetrów), Sportgastein (275 centymetrów) czy Obergurgl - Hochgurgl (270 centymetrów). Wszystkie te resorty zdecydowały jednak, że wyłącznie dla miejscowych, uruchamiać wyciągów im się nie opłaca, czekają więc na koniec lockoutu, tyle tylko, że według nieoficjalnych wciąż informacji, ten ma w Austrii jeszcze zostać przedłużony. Biało również we Włoszech, gdzie sezon na pewno nie ruszy przynajmniej do 15 lutego. Na lodowcu Schnalstaler i w ośrodku Tre Cime Dolomiti leży aż 250 centymetrów białego puchu, sporo jest go również w Livigno (200 centymetrów), Val Gardenie (180 centymetrów) czy Val di Fassa (170 centymetrów).

W tej chwili w Dolomitach na nartach można co najwyżej biegać
foto: www.facebook.com/3zinnen


TRASY PRZYGOTOWANE

Podobnie jak w przypadku grubości pokrywy śnieżnej, tak w klasyfikacji ilości otwartych tras, zdecydowanie dominują ośrodki narciarskie ze Szwajcarii i Austrii. W tym przypadku liczby radykalnie zmieniają się w zależności od dnia tygodnia i pogody. U Helwetów jest to kwestia względnie stała, choć kapryśna aura sprawia, że część tras jest czasowo zamykana. Natomiast wiele austriackich stacji w ciągu tygodnia ogranicza swoją pracę do niezbędnego minimum (choć nie wszystkie), biorąc pod uwagę frekwencję, która po zakończeniu okresu świąteczno-noworocznego zdecydowanie spadła. W piątek, sobotę i niedzielę wszyscy pracują jednak na tyle, na ile pozwalają warunki. Wczoraj najwięcej tras w całej Europie oferował resort Les 4 Vallees. W okolicach Verbier, La Tzoumaz, Nendaz i Veysonnaz narciarze i snowboardziści mieli do swojej dyspozycji aż 221 kilometrów nartostrad.

1. Les 4 Vallees (Szwajcaria)     -     221 kilometrów

2. Skiwelt Wilder Kaiser / Brixental (Austria)     -     152 kilometry

3. St. Moritz - Corviglia (Szwajcaria)     -     139 kilometrów

4. Les Portes du Soleil (SUI-FRA - trasy czynne tylko w SUI)     -     134 kilometry

5. Arosa - Lenzerheide (Szwajcaria)     -     114 kilometry

6. Corvatsch - Furtschellas (Szwajcaria)     -     105 kilometrów

7. Saas-Fee (Szwajcaria)     -     97 kilometrów

8. Mayrhofen (Austria)     -     89 kilometrów

Ośrodek narciarski Les 4 Vallees
foto: www.faccebook.com/Nendaz.ch

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz